Wataha bez najmniejszych problemów pokonała barażowego przeciwnika, wynik meczu: 20:0, mówi sam za siebie. Awans do 3 ligi stał się faktem! Jednak na świętowanie nie ma czasu, już za dwa tygodnie pierwsze ligowe spotkanie. Zawodnicy wyjeżdżają na obóz kondycyjny, a sztab szkoleniowy zaczyna główkować, jak utrzymać Wilki Morskie w wyższej klasie rozgrywkowej. Łatwo nie będzie... liga wydaje się być wyjątkowo silna, a nasz zespół wyraźnie odstaje od reszty zespołów pod względem potencjału, i to w każdej formacji. Pilnie potrzeba wzmocnień! Klubowa kasa może i nie świeci pustkami, ale na wszystkie potrzeby, funduszy raczej nie wystarczy.
Fani choć szczęśliwi z awansu, krytykują ostatnie transfery z klubu. Twierdzą, że za szybko i za zbyt małą cenę, pozbyto się zasłużonych i wartościowych zawodników. Chyba mają trochę racji, bo pomimo słusznego wieku, Seweryn Aleksander i Csanad Lassan, mogli jeszcze przez sezon lub dwa, śmiało powalczyć na trzecim froncie, a tak to, ani kanarka na dachu, ani wróbla w garści nie ma.
Mocno jednak wierzymy, że przed nowym sezonem, uda się ściągnąć na Starą Łajbę dwóch, a może trzech walczaków z którymi Wataha będzie święcić triumfy!
Niestety, nasi juniorzy wylądowali na tarczy. Przegrali 0:1 ostatni, decydujący o utrzymaniu w ML-2 mecz i od nowego sezonu będą występować na boiskach ML-3. Było to drugie podejście i drugi spadek z bezpośredniego zaplecza Młodej Ekstraklasy. Czekamy na szybki powrót Młodych Wilków do ML-2, a później zamiast degradacji na awans do Mł.Ekst.!
Choć wiele klubów w Sokker Manager jest!
I choć bogatsze są!
I sława większa jest!
My w Szczecinie mamy taki klub!
Któremu serca oddaliśmy już!
Bordowo-czarny sztandar!
Nad Starą Łajbą powiewa!
Powiewa!
Wiele tysięcy kibiców!
Do boju Wilki zagrzewa!
Zagrzewa!
Trzecia liga! Trzecia liga! Wa!Ta!Ha! Trzecia liga! Trzecia liga! Wa!Ta!Ha! Trzecia liga! Trzecia liga! Wa!Ta!Ha! Trzecia liga! Trzecia liga! Wa!Ta!Ha! Trzecia liga! Trzecia liga! Wa!Ta!Ha! Trzecia liga! Trzecia liga! Wa!Ta!Ha!...
poniedziałek, 24 marca 2014
poniedziałek, 17 marca 2014
Kurs: TRZECIA LIGA!!!
Wilki Morskie w ostatniej ligowej kolejce, pokonały Harcerską Team 2:0. Wataha potwierdziła, że mistrzowska korona nie jest dziełem przypadku, a złoto jej się należy, jak koniowi owies ;)
Długo i z niecierpliwością czekaliśmy na barażowego przeciwnika. Dopiero dzisiaj, około godz. 15.00, okazało się, że los przydzielił Naszej Sforze, dolnośląskie (?!) KST z ligi III.02, które na koniec rozgrywek zajęło 6 miejsce w tabeli. Rywal, choć nikogo nie lekceważymy, wydaje się być tzw. bułeczką z masłem dla naszej Watahy, albo inaczej... deserkiem po obiedzie ;) Dlaczego? Przeciwnik ten, grając w składzie juniorami, przegrywał w lidze, przeważnie dwu-cyfrowo, a zdobyte punkty zawdzięcza walkowerom. Nie zapowiada się na to, żeby ten stan rzeczy miał się zmienić... ale i tak nasz przezorny możnowładca, kaper Phil'us, kazał swoim agentom do niedzieli, monitorować 24h na dobę, czy w KST nie zostaną podjęte próby wzmocnienia składu na baraż, zakupem graczy z listy transferowej.
Awans, awansem, ewentualne zwycięstwo w niedzielnym barażu, będzie oczywiście historycznym wydarzeniem na Starej Łajbie. Jednak w klubie, tęgie głowy, myślą już co należy zrobić, żeby przygoda z 3 ligą nie zakończyła się po jednym sezonie... albo co gorsza... blamażem. Okazuje się bowiem, że III.02, to liga składająca się z elitarnych zespołów, przewyższających naszą Watahę swym potencjałem. Wiemy, że Wilki Morskie lubią trudne wyzwania i będą gryźć trawę w każdym spotkaniu, jednak sama ambicja może nie wystarczyć. Potrzebne są wzmocnienia i odmłodzenie składu! Czekają nas pewnie trudne chwile, ale na razie cieszmy się z tego co mamy! A mamy się z czego radować!
Żeby tak jeszcze jutro, Młode Wilki w ostatnim meczu sezonu ML-2 wygrały! Pozwoliłoby to Młodej Sforze utrzymać się na bezpośrednim zapleczu Młodej Ekstraklasy. Ostatnio nasi juniorzy znowu pokonali wymagającego przeciwnika, wygrali z Rzezimieszkami 2:0. Oby nasz narybek utrzymał dobrą passę! Wtedy rewelacyjny sezon, można by uznać za fenomenalny!
Zaśpiewajmy naszym pupilom!
Wiatr wyciąga do nas ramiona!
Wychodzimy więc w morze!
Jest na morzu nie tak dalekim!
Długo i z niecierpliwością czekaliśmy na barażowego przeciwnika. Dopiero dzisiaj, około godz. 15.00, okazało się, że los przydzielił Naszej Sforze, dolnośląskie (?!) KST z ligi III.02, które na koniec rozgrywek zajęło 6 miejsce w tabeli. Rywal, choć nikogo nie lekceważymy, wydaje się być tzw. bułeczką z masłem dla naszej Watahy, albo inaczej... deserkiem po obiedzie ;) Dlaczego? Przeciwnik ten, grając w składzie juniorami, przegrywał w lidze, przeważnie dwu-cyfrowo, a zdobyte punkty zawdzięcza walkowerom. Nie zapowiada się na to, żeby ten stan rzeczy miał się zmienić... ale i tak nasz przezorny możnowładca, kaper Phil'us, kazał swoim agentom do niedzieli, monitorować 24h na dobę, czy w KST nie zostaną podjęte próby wzmocnienia składu na baraż, zakupem graczy z listy transferowej.
Awans, awansem, ewentualne zwycięstwo w niedzielnym barażu, będzie oczywiście historycznym wydarzeniem na Starej Łajbie. Jednak w klubie, tęgie głowy, myślą już co należy zrobić, żeby przygoda z 3 ligą nie zakończyła się po jednym sezonie... albo co gorsza... blamażem. Okazuje się bowiem, że III.02, to liga składająca się z elitarnych zespołów, przewyższających naszą Watahę swym potencjałem. Wiemy, że Wilki Morskie lubią trudne wyzwania i będą gryźć trawę w każdym spotkaniu, jednak sama ambicja może nie wystarczyć. Potrzebne są wzmocnienia i odmłodzenie składu! Czekają nas pewnie trudne chwile, ale na razie cieszmy się z tego co mamy! A mamy się z czego radować!
Żeby tak jeszcze jutro, Młode Wilki w ostatnim meczu sezonu ML-2 wygrały! Pozwoliłoby to Młodej Sforze utrzymać się na bezpośrednim zapleczu Młodej Ekstraklasy. Ostatnio nasi juniorzy znowu pokonali wymagającego przeciwnika, wygrali z Rzezimieszkami 2:0. Oby nasz narybek utrzymał dobrą passę! Wtedy rewelacyjny sezon, można by uznać za fenomenalny!
Zaśpiewajmy naszym pupilom!
Wiatr wyciąga do nas ramiona!
3 liga! O trzy kroki stąd!
Jak dobrze ten wiatr okiełznać!
Jak dobrze ten wiatr okiełznać!
Jak dobrze w żagle złapać go!
Wychodzimy więc w morze!
Pełny wiatr! Dobry czas!
Operation: TRZECIA LIGA!
Operation: BARAŻ JEST NASZ!
Jest na morzu nie tak dalekim!
Wręcz o trzy kroki stąd!
Dla Starej naszej Łajby!
3-ligowy port!
poniedziałek, 10 marca 2014
Mistrza już mamy! Na awans teraz czekamy!
Mistrzem ligi są Wilki!
Morscy najlepsi są!
Wataha to jest potęga!
Bordowo-czarny sztorm!
A więc stało się! Wilki Morskie po rozgromieniu Rojiblancos 5:1, zdobyły mistrzowską koronę IV.06!
Szczecin szaleje z radości! Ale to nie koniec emocji w tym sezonie! Wataha będzie walczyła o awans do 3 ligi! Czeka nas prawdopodobnie baraż, choć w przypadku zwycięstwa w ostatniej kolejce z Harcerską Team Sosnowiec, niewykluczony jest jeszcze awans bezpośredni. Wilki Morskie muszą do końca walczyć o jak najlepszy rezultat, bo im więcej punktów, tym przeciwnik w barażu, przynajmniej teoretycznie, będzie łatwiejszy, a w pewnych okolicznościach, czyli w przypadku korzystnych dla Wilków rezultatów w innych czwartych ligach, może być premia w postaci awansu bez barażu.
Podsumowując: nie ma co gdybać ;) trzeba wygrywać :)
To samo hasło dotyczy naszych juniorów. Młode Wilki, żeby utrzymać się w ML-2, potrzebują kompletu zwycięstw w dwóch ostatnich kolejkach sezonu. Innej drogi, żeby uniknąć zaglądającej w oczy degradacji, nie ma.
Zaśpiewajmy pieśń, która od wczoraj niesie się po szczecińskich ulicach:
Mistrza już mamy!
Na awans teraz czekamy!
Mistrza już mamy!
Na awans teraz czekamy!
Mistrza już mamy!
Na awans teraz czekamy!
Mistrza...
Morscy najlepsi są!
Wataha to jest potęga!
Bordowo-czarny sztorm!
A więc stało się! Wilki Morskie po rozgromieniu Rojiblancos 5:1, zdobyły mistrzowską koronę IV.06!
Szczecin szaleje z radości! Ale to nie koniec emocji w tym sezonie! Wataha będzie walczyła o awans do 3 ligi! Czeka nas prawdopodobnie baraż, choć w przypadku zwycięstwa w ostatniej kolejce z Harcerską Team Sosnowiec, niewykluczony jest jeszcze awans bezpośredni. Wilki Morskie muszą do końca walczyć o jak najlepszy rezultat, bo im więcej punktów, tym przeciwnik w barażu, przynajmniej teoretycznie, będzie łatwiejszy, a w pewnych okolicznościach, czyli w przypadku korzystnych dla Wilków rezultatów w innych czwartych ligach, może być premia w postaci awansu bez barażu.
Podsumowując: nie ma co gdybać ;) trzeba wygrywać :)
To samo hasło dotyczy naszych juniorów. Młode Wilki, żeby utrzymać się w ML-2, potrzebują kompletu zwycięstw w dwóch ostatnich kolejkach sezonu. Innej drogi, żeby uniknąć zaglądającej w oczy degradacji, nie ma.
Zaśpiewajmy pieśń, która od wczoraj niesie się po szczecińskich ulicach:
Mistrza już mamy!
Na awans teraz czekamy!
Mistrza już mamy!
Na awans teraz czekamy!
Mistrza już mamy!
Na awans teraz czekamy!
Mistrza...
środa, 5 marca 2014
Wataha przed koronacją! Jeden punkt do mistrzostwa!
Wilki Morskie pokonały Wiejski Team 2:0! Złoto jest w zasięgu ręki! Albo inaczej... złoto jest w zasięgu nóg naszych kopaczy ;) Wystarczy w ostatnich dwóch kolejkach zdobyć 1 pkt., a koronacja Watahy stanie się faktem!
Pamiętajmy jednak, że ten brakujący punkcik, trzeba będzie wywalczyć w ciężkim boju, bo nikt w ligowej stawce, tanio swojej skóry nie zamierza sprzedawać, tym bardziej tak uznane marki jak Rojiblancos Lubartów, czy Harcerska Team Sosnowiec z którymi przyjdzie zmierzyć się Wilkom Morskim w dwóch ostatnich kolejkach sezonu.
Fani bordowo-czarnych są optymistami i twierdzą, że Watahę stać na komplet punktów w dwóch ostatnich meczach, ale w klubie do tego tematu podchodzi się raczej ostrożnie i uważa się, że owszem, czemu nie, ale zdobycie mistrzostwa z pewnością jeszcze nie jest przesądzone...
może to i dobrze, że od działaczy, przez sztab szkoleniowy, po zawodników, przemawia raczej skromność niż buta... byle bez przesady panowie, bez przesady z tą skromnością ;) bo żeby ugrać, ten brakujący do pełni szczęścia punkcik, swojej wartości też trzeba być pewnym :)
a w naszej redakcji przyjmowane są zakłady, czy zdobycie mistrzostwa będziemy świętować już w najbliższą niedzielę, czy może trzeba będzie poczekać jeszcze tydzień, inne opcje nie są brane pod uwagę ;))
Młode Wilki walczą do końca! Walczą co prawda tylko o utrzymanie w ML-2, ale najważniejsze jest to, że się nie poddają! Nasi juniorzy pokonali w 12 kolejce swoich rówieśników z dolnośląskiego Transformatora 3:1. Można by rzec: nareszcie!!! Bo wcześniej, aż trzykrotnie (!) schodzili z murawy pokonani przez tego rywala. To zwycięstwo przedłuża szansę na walkę o utrzymanie, choć nasza młodzież nadal pozostanie w strefie spadkowej.
Dziś zgodnym rytmem biją nam!
Nasze serca, które my!
Za Wilki damy w każdy czas!
Czy w czas dobry, czy w czas zły!
Nie dla nas jest porażki smak!
Nie dla nas forma zła!
Na całe gardło krzyczmy wraz!
Do boju! Wa!Ta!Ha!
Pamiętajmy jednak, że ten brakujący punkcik, trzeba będzie wywalczyć w ciężkim boju, bo nikt w ligowej stawce, tanio swojej skóry nie zamierza sprzedawać, tym bardziej tak uznane marki jak Rojiblancos Lubartów, czy Harcerska Team Sosnowiec z którymi przyjdzie zmierzyć się Wilkom Morskim w dwóch ostatnich kolejkach sezonu.
Fani bordowo-czarnych są optymistami i twierdzą, że Watahę stać na komplet punktów w dwóch ostatnich meczach, ale w klubie do tego tematu podchodzi się raczej ostrożnie i uważa się, że owszem, czemu nie, ale zdobycie mistrzostwa z pewnością jeszcze nie jest przesądzone...
może to i dobrze, że od działaczy, przez sztab szkoleniowy, po zawodników, przemawia raczej skromność niż buta... byle bez przesady panowie, bez przesady z tą skromnością ;) bo żeby ugrać, ten brakujący do pełni szczęścia punkcik, swojej wartości też trzeba być pewnym :)
a w naszej redakcji przyjmowane są zakłady, czy zdobycie mistrzostwa będziemy świętować już w najbliższą niedzielę, czy może trzeba będzie poczekać jeszcze tydzień, inne opcje nie są brane pod uwagę ;))
Młode Wilki walczą do końca! Walczą co prawda tylko o utrzymanie w ML-2, ale najważniejsze jest to, że się nie poddają! Nasi juniorzy pokonali w 12 kolejce swoich rówieśników z dolnośląskiego Transformatora 3:1. Można by rzec: nareszcie!!! Bo wcześniej, aż trzykrotnie (!) schodzili z murawy pokonani przez tego rywala. To zwycięstwo przedłuża szansę na walkę o utrzymanie, choć nasza młodzież nadal pozostanie w strefie spadkowej.
Dziś zgodnym rytmem biją nam!
Nasze serca, które my!
Za Wilki damy w każdy czas!
Czy w czas dobry, czy w czas zły!
Nie dla nas jest porażki smak!
Nie dla nas forma zła!
Na całe gardło krzyczmy wraz!
Do boju! Wa!Ta!Ha!
Subskrybuj:
Posty (Atom)