MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Tylko remis...

Wczoraj Wilki Morskie, według oceny kibiców i komentatorów, nie zdobyły 1 pkt., ale straciły dwa... Przewaga naszej drużyny była bezdyskusyjna, to Wilki prowadziły grę i stwarzały więcej groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika, który tylko od czasu, do czasu kontratakował, trzeba jednak przyznać, że po każdym z takich kontrataków, było bardzo niebezpiecznie pod bramką Carosi'ego. Skuteczność, skuteczność, skuteczność... to trzeba koniecznie poprawić.
Po remisie 1:1 z WKS Ktery, nasza drużyna ciągle nie ma pewności czy dostanie szansę walki w barażu o utrzymanie, czy też zaliczy bezpośredni spadek z ligi. Aby znacznie przybliżyć szansę na baraże, trzeba wywalczyć do końca sezonu jeszcze przynajmniej 2 pkt. Będzie to bardzo ciężki bój, gdyż Morscy ostatnie trzy mecze sezonu zagrają z trzema pierwszymi zespołami naszej ligi.
Za tydzień, na Starej Łajbie, bordowo-czarni spróbują urwać punkty aktualnemu wicemistrzowi i trzeciej drużynie w tabeli naszej ligi, FC Barcelona z którą mecze zawsze były emocjonujące do końca. Wyniki tych spotkań przedstawiamy poniżej:
FC BARCELONA 1:0 Wilki Morskie
Liga V.197 2010-12-05
Wilki Morskie 0:1 FC BARCELONA
Liga V.197 2010-10-24
FC BARCELONA 0:1 Wilki Morskie
Liga V.197 2010-08-08
FC BARCELONA 1:1 Wilki Morskie
Liga V.197 2010-07-11
Wilki Morskie 1:1 FC BARCELONA
Liga V.197 2010-04-11
My! Wierzymy! W nasze Wilki Morskie! WATAHA! WATAHA! My! Wierzymy! W nasze Wilki Morskie!...






niedziela, 23 stycznia 2011

Humory trochę poprawione.

Dzisiaj Wilki Morskie pokonały Władców Północy 6:0. Jest to bardzo cenne, wyjazdowe zwycięstwo, które przedłuża nadzieję na pozostanie Watahy w piątej lidze. Kibicom powróciła wiara w swój klub, a zawodnicy nareszcie zeszli z murawy z podniesionymi czołami. Wszyscy bordowo-czarni znowu patrzą w przyszłość z optymizmem, a fani po meczu skandowali oprócz tradycyjnego: Wa! Ta! Ha!  Wa! Ta! Ha!... także  Co! Mand! Co! Mand!  i   Drink! Tim! Drink! Tim! W podziękowaniu za wsparcie kibiców tych klubów w ciężkich dla Wilków chwilach. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Jeszcze Wilki nie zatonęły! Póki Stara Łajba płynie! Jeszcze kły swe pokażemy! Jeszcze żagle wiatr napełni!

poniedziałek, 17 stycznia 2011

CZARNA ROZPACZ.

Tytuł powinien wystarczyć za komentarz do niedzielnego występu Wilków Morskich przeciwko Garowie Gdańsk. Totalną nieudolność pod bramką przeciwnika (m.in. 4 strzały w poprzeczkę w 100% strzeleckich sytuacjach), rywal wykorzystał z premedytacją i zwyciężył 2:0. Wataha coraz bliżej szóstej ligi i tylko cud może uratować ją przed degradacją...
Cierpliwość prezesa i kibiców już się wyczerpała...

Wilki grać! Kurza twarz!

wtorek, 11 stycznia 2011

Nadzieja powraca.

W ubiegłą niedzielę, Wilki Morskie zdobyły bardzo cenne trzy punkty. Na gorącym terenie w Markach, nasi zawodnicy pokonali Barcemarki 2:1 i tym samym udanie zrewanżowali się za ubiegłotygodniową porażkę 1:2 na Starej Łajbie. Punkty bardzo ważne, bo przybliżają Watahę do szansy zagrania w barażach o utrzymanie się w piątej lidze. Jednak żeby mieć pewność, że bordowo-czarni przed taką szansą staną, trzeba tych punkcików jeszcze trochę uciułać. Wilki będą ich szukać za wszelką cenę w najbliższych dwóch spotkaniach z gdańskimi Garowami i Władcami Północy. Fani doceniają klasę najbliższych rywali, ale liczą, że w tych spotkaniach Nasza Wataha zdobędzie komplet (6 pkt.), później z każdym następnym meczem o zdobycze będzie co raz trudniej, gdyż ten sezon Wilki będą kończyć meczami z drużynami z górnej części tabeli.

Do boju Wilki Morskie! Do boju Wataha! Marsz! Marsz! Marsz! Zwycięstwo czeka nas!

niedziela, 2 stycznia 2011

Nadal na wstecznym.

Choć to nie jest jeszcze cała wstecz, to jednak kolejna ligowa porażka i to na własnych śmieciach (1:2 z Barcemarkami), utwierdza wszystkich w przekonaniu, że Wilkom w tym sezonie będzie bardzo trudno utrzymać ligowy byt. Wszyscy sympatycy bordowo-czarnych zachodzą w głowę co się stało z czołową drużyną V-197, która jeszcze nie tak dawno była postrachem dla swoich ligowych rywali, a teraz stała się dla nich dostarczycielem punktów. Niestety nikt nie zna na to pytanie odpowiedzi. Pozostaje więc tylko nadzieja, że pomimo trudności Wilkom uda się uratować swoją skórę w tym sezonie, a od następnego znowu wrócą w górne rejony tabeli.
Za tydzień rewanż z Barcemarkami w Markach, Wilki Morskie obiecują gryźć trawę jeżeli zajdzie taka potrzeba, są głodne sukcesu i punktów, dadzą z siebie wszystko... czy to wystarczy? Zobaczymy...
Wilki my z Wami! Wilki ciągle ufamy! Wilki my z Wami! Wilki, na łupy czekamy!