Tytuł powinien wystarczyć za komentarz do niedzielnego występu Wilków Morskich przeciwko Garowie Gdańsk. Totalną nieudolność pod bramką przeciwnika (m.in. 4 strzały w poprzeczkę w 100% strzeleckich sytuacjach), rywal wykorzystał z premedytacją i zwyciężył 2:0. Wataha coraz bliżej szóstej ligi i tylko cud może uratować ją przed degradacją...
Cierpliwość prezesa i kibiców już się wyczerpała...
Wilki grać! Kurza twarz!
poniedziałek, 17 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz