Po spodziewanym walkowerze z Footballclubbarca, Wilki Morskie zajmują drugie miejsce w tabeli V.197. Byłaby to nie najgorsza lokata na koniec sezonu, gdyby... no właśnie... gdyby została utrzymana. Jedyną gwarancją zdobycia wicemistrzostwa ligi w tym sezonie jest nie przegranie ostatniego, wyjazdowego meczu z Barcemarkami. Niedzielne spotkanie w Markach zapowiada się arcyciekawie, a nawet można pokusić się o stwierdzenie, że będzie to bój o życie, albo śmierć. Barcemarki są w podobnej sytuacji co Nasza Wataha z tym, że Wilkom do zdobycia srebra wystarczy remis, natomiast podopieczni prezesa Kacperleo muszą wygrać.
Wszystko to z powodu postawy Footballclubbarcy, która w niedzielę zapewne nie zrobi wyjątku i po raz kolejny odda walkowera, tym razem, czwartej w tabeli Dumie Podlasia, która w ten sposób, bez względu na wynik meczu B.M.-W.M., ma już zapewnione trzecie miejsce w tabeli na zakończenie rozgrywek, ale bez szans na wyższą lokatę (gorsza różnica bramek od Wilków w przypadku ich remisu z B.M.), chyba, że jakimś cudem mecz Duma Podlasia- Footballclubbarca odbędzie się i gospodarze wygrają bardzo dużą różnicą bramek, co byłoby bardzo prawdopodobne w przypadku rozegrania tych zawodów.
Ale zostawmy już to gdybanie... z Barcemarkami mamy od dawna na pieńku, a ostatnio zostaliśmy pognębieni przez ten zespół sześć razy z rzędu, najwyższy czas coś z tym zrobić... co? Wiadomo co!!!
Tylko zwycięstwo! Wilki! Tylko zwycięstwo!
Tylko zwycięstwo! Wilki! Tylko zwycięstwo!
Tylko zwycięstwo! Wilki!...
wtorek, 8 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz