Odwróć tabelę, Wilki na czele.
Niestety, po kolejnej wysokiej porażce, tym razem 1:4 i słabej grze, nasza Wataha zajmuje ostatnią, ósmą lokatę z najgorszym bilansem bramkowym w całej lidze. Można śmiało rzec, że bordowo-czarni są na dnie...
... a więc gorzej już być nie może, czekamy cierpliwie na odbicie się od tego dna i wypłynięcie w końcu na powierzchnię, inaczej przygnębienie kibiców może zamienić się we wściekłość, wtedy żarty typu "odwróć tabelę..." się skończą, a zacznie się czas przykrych rozliczeń...
Kolejne dwa ligowe mecze Wilki rozegrają na wyjazdach z bardzo trudnymi przeciwnikami. Nasi zawodnicy będą grali z nożem na gardle i nie mają innego wyjścia jak postarać się ze wszystkich sił o zdobycze punktowe. W środę natomiast czeka nas trzecia runda Pucharu Polski, los przydzielił Wilkom niezbyt wymagającego przeciwnika, dlatego fani liczą na poprawienie swoich nastrojów i pewny awans do następnej rundy tych rozgrywek.
Wilki my z Wami! Na zdobycze czekamy! Wilki my z Wami! Na zwycięstwa czekamy!
poniedziałek, 29 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz