MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

niedziela, 17 lipca 2011

Duet Job.-Pan. wypunktował Watahę.

Niestety, pomimo dobrej gry, Wilki Morskie zostały pokonane przed własną publicznością przez Barcemarki 3:1, a właściwie przez duet z Marek, czyli: Jobim-Panzeri. Ten pierwszy wrzucał i zaliczył trzy asysty, ten drugi główkował i trafił trzy razy. Nasi zawodnicy, choć uwijali się jak w ukropie, to jednak nie mogli wskórać za wiele, a to za sprawą skuteczności naszych napastników. Z takim przeciwnikiem nie można sobie pozwolić na marnowanie, tak wielu dogodnych sytuacji do strzelenia gola, do tego z tak wielkim trudem wypracowanych. O przestrzelonym przez Urro rzucie karnym nie wspominając! No cóż, nie zawsze z górki, nie zawsze na wozie... Liczymy na skuteczny pościg za głównym rywalem do złota i udany rewanż w 12 kolejce!
Na ugaszenie palącej w gardłach kibiców goryczy, będzie okazja już w środę. Albowiem po ciężkim, ale zwycięskim 1:0 boju w 3 rundzie Pucharu Polski z Legią KcN, nasi zawodnicy powalczą o możliwość awansu do 5 rundy tych rozgrywek. Na drodze do tego awansu staną nam piłkarze 6-ligowej Szmacianki Opole, przeciwnik trudny i wymagający, ale na pewno w zasięgu Naszej Watahy.
Pewnym pocieszeniem jest również dobra postawa naszych juniorów, którzy w drugiej kolejce Młodej Szóstej Ligi, pokonali swojego przeciwnika 4:0. Mamy nadzieję, że we wtorek Młode Wilczki znowu powalczą i zaliczą udany i zwycięski występ.
Tymczasem prezes wyjeżdża na zasłużony urlop. Za namową klubowych lekarzy, ma udać się do głębokiej głuszy lub w samotności na pełne morze, gdzie będzie leczył nadszarpnięte po ostatnim meczu ligowym nerwy, poprzez nieodbieranie żadnych wieści z klubu... ale nie do końca dajemy temu wiarę ;) przecież oko Pańskie konia tuczy :) Działacze dostali wytyczne i w oczekiwaniu na powrót prezesa mają zrobić wszystko, by fani znów miłowali swój klub nad życie. Prezes obiecał, że jeżeli po powrocie zastanie klub w dobrej kondycji, to do końca aktualnych rozgrywek nie będzie żadnych zmian personalnych.
Zaśpiewajmy prezesowi:

Kto? Kto jeśli nie Ty!
Przywróci w klubie ład!
W serca fanów!
Wiarę nową! Wleje!
Kto? Kto jeśli nie Ty!
Powróci do nas tu!
O dobro Wilków zadba!
O swą Watahę!
Zatroszczy się!

Kaper! Phil'us! Kaper! Phil'us!...
Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha!...

Brak komentarzy: