Od jakiegoś już czasu starołajbowe mewy kwiliły, że dzisiaj Wilki Morskie bez walki zdobędą 3 pkt. Bystre ptaszyska miały rację. Małopolski FC Youkon, spadkowicz z czwartej ligi, to klub upadający, czekający na zmianę właściciela. Jego nadal oficjalny prezes, sprzedał wszystkich zawodników tego klubu i ulotnił się z zagarniętą z transferów kasą w nieznanym kierunku. Ścigany jest przez SBŚ (Sokkerowa Brygada Śledcza), ale jak na razie wyniki śledztwa są marne.
W związku z tym, że na murawie Starej Łajby pojawiła się tylko Wataha Wilków Morskich, arbiter spotkania Bolo Koziagłowa odgwizdał walkowera, wpisując w protokół meczu, wynik 5:0 na korzyść naszej drużyny. Fani zamiast ligowego spotkania, obejrzeli mecz: Pierwszy Skład-Rezerwy&Juniorzy, treningowa gierka zakończyła się zwycięstwem tych pierwszych 13:5, co zrekompensowało kibicom brak zwrotu gotówki za bilety.
Wilki może nie do końca zasłużenie, ale jednak, zasiądą po pierwszej kolejce w fotelu lidera V.197. Życzymy utrzymania tej pozycji do końca sezonu, choć wszyscy zdają sobie sprawę, że nie będzie to łatwe.
Z dziennikarskiego obowiązku trzeba przypomnieć, że w minioną środę Nasza Wataha pokonała w pierwszej rundzie Pucharu Polski podlaski, 6-ligowy Burn 9:0. Jednak prezes nie do końca był zadowolony z gry swoich pupili, wynik powinien być co najmniej dwukrotnie wyższy, zawiodła skuteczność pod bramką przeciwnika.
W najbliższy wtorek debiutuje w Młodej Lidze VI, ekipa naszych juniorów. Młode Wilki Morskie chcą pokazać się z jak najlepszej strony, przedsmak ich gry mieliśmy dzisiaj... strzelili swoim starszym kolegom pięć bramek... a więc: Do boju Młode Wilki! Do boju! Młoda Wa-ta-ho!
A w najbliższą środę druga runda Pucharu Polski. Przeciwnikiem będzie 6-ligowy zespół z Warmii, POM-NOWA-WIEŚ-IŁAWA. Z całym szacunkiem dla przeciwnika, nikt na Starej Łajbie nie wyobraża sobie, że w 3 rundzie P.P. mogłoby zabraknąć Naszej Watahy...
W niedzielę natomiast, druga kolejka ligowa. Wilki Morskie zagrają na wyjeździe w Łęczycy ze starym ligowym znajomym WKS Ktery. Będzie to jak zwykle ciężka przeprawa, tym bardziej, że zawodnicy Ktery pałają żądzą rewanżu za ostatnie, delikatnie mówiąc, niepowodzenia z Wilkami Morskimi.
Tak więc zapowiada się bardzo ciekawy sokkerowy tydzień :) na który zaśpiewajmy wszyscy razem:
Wilki to jest potęga!
Morscy najlepsi są!
Rywal Watahy się lęka!
Bordowo-czarni gol!
niedziela, 3 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz