MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

wtorek, 18 września 2012

Zaczynamy! Nową erę, czy epizod?

Tak, tak, przerwa w rozgrywkach sokkera powoli dobiega końca i jesteśmy już u progu nowego sezonu ligowego. Jaki to będzie sezon dla Wilków Morskich? Czego będzie więcej? Uśmiechów, radości, kłopotów czy żalu? Szampana, czy też nerwosan będziemy pić? Jak to w '82 śpiewał B. Łazuka: okaże się... i choć dzisiaj trudno na ten temat spekulować: ja jednak wierzę, że nie będzie źle, E VIVA WATAHA OLE!!! I tej wersji zdarzeń się trzymajmy :)
W środę, czyli jutro, Wilki Morskie zagrają w 1 rundzie Pucharu Polski. Żadnego przeciwnika nie wolno lekceważyć, ale tym razem wszyscy sympatycy bordowo-czarnych, będą oczekiwali wieści o gradzie bramek strzelonych przez swoich pupili w dalekim Tarnowie, gdzie Wataha zmierzy się z A-klasową Tarnovią. Jedyne czego możemy obawiać się w tym meczu, to o zdrowie naszych zawodników, bo gdyby przeciwnicy do spotkania podeszli ze zbyt wielkimi i wygórowanymi ambicjami... może być jatka... a że nasi nie ułomki... miejmy nadzieję, że gra będzie czysta i nie dojdzie do jakiś niesportowych ekscesów.
Natomiast w niedzielę czeka Watahę debiut w czwartej lidze. Niby na wyjeździe... a prawie jak u siebie :) Wilki Morskie bój o ligowe punkty zaczną meczem derbowym z FC Sony Police. Ostatnie derby Wataha grała, dawno, dawno temu... jeszcze w szóstej lidze... również z zespołem z Polic, prowadzonym przez starołajbowego VIP-a, prezesa Luqasa (FC Police). Czeka nas więc bardzo emocjonujące spotkanie na inaugurację, nie dosyć, że debiut, to jeszcze derby!
Przeciwnik jest faworytem, ale derby rządzą się przecież swoimi prawami, poza tym, jeżeli Wilki Morskie chcą zacząć  nową erę w historii klubu, to muszą ciułać punkty już od pierwszych ligowych spotkań, inaczej może się to skończyć 4-ligowym epizodem.
A więc:
Wil-ki! Mor-skie!
Mor-skie! Wil-ki!
Wa! Ta! Ha!
Wa! Ta! Ha!
...

Brak komentarzy: