Kolejną z rzędu porażkę zanotowały wczoraj Wilki Morskie. GKS_ROB zwyciężył Watahę 3:0. Nasz zespół wędruje w dół ligowej tabeli i jest jedną nogą w strefie barażowej o utrzymanie. Bezsilność pod bramką przeciwnika i błędy w obronie, to główne przyczyny ostatnich porażek. Czy stać Wilki na przełamanie czarnej passy? Czy Wataha podniesie się jeszcze z kolan w tym sezonie? Takie pytania nurtują wierniejszą część fanatyków. Wierniejszą, bo grupka zdrajców, która opuściła fan-club, nie zadaje sobie już żadnych pytań, ta grupka dynda na rejach Starej Łajby...
Ciekawostką jest to, że Wilki grają coraz bardziej efektownie, ale za to coraz mniej efektywnie. Wczoraj bordowo-czarni znowu przeważali w polu i stworzyli sobie o wiele więcej sytuacji podbramkowych z których niestety nic nie wynikało, za to przeciwnik po raz kolejny okazał się skuteczny do bólu...
Czekamy na przełamanie Naszej Sfory. Liczymy, że nastąpi to już niedługo, najlepiej w najbliższym meczu z ChelseaWin Team. Będzie to mecz o 6, a nie o 3 pkt., gdyż obie ekipy są po serii porażek i obu zespołom zagraża widmo degradacji.
Tylko Wilki! Ukochane Morskie! Cały Szczecin czeka! Na zwycięstwo Wasze!
Tylko Wilki...
poniedziałek, 19 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz