MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

poniedziałek, 12 listopada 2012

Kibice się wściekli!

Niestety, czarna seria Wilków trwa. Wataha drugi raz została pokonana przez Gitniaków, po raz drugi 2:0, tym razem przed własną publicznością. To już czwarta z rzędu porażka w oficjalnych meczach. Fani bordowo-czarnych, częściowo uspokojeni po ubiegłotygodniowym apelu prezesa, teraz już nie są przygnębieni, teraz są wściekli... najbardziej zabolało ich to, że Wilki Morskie wcale nie byli gorsi od rywala, mieli przewagę w polu: częściej przebywali na połowie przeciwnika, dłużej utrzymywali się przy piłce, oddali dwa razy więcej strzałów. Gitniaki byli jednak skuteczniejsi, a ich napastnik Wieloch, okazał się "wydajnym" do bólu, oddał w całym spotkaniu tylko dwa strzały na bramkę Trindade, dwukrotnie pognębiając naszego goalkeeper'a. Podsumowując: Wilki grały efektownie, a Gitniaki efektywnie.
Sztab szkoleniowy musi dobrze przepracować nadchodzący tydzień, bo choć nasz zespół spadł w ligowej tabeli tylko o jedno oczko, na trzecią pozycję, to strefa barażowa o utrzymanie, znacznie się przybliżyła...
Kolejnym przeciwnikiem Watahy, będzie kolejny nasz pogromca z pierwszej rundy, GKS_ROB Mysłowice.
Wierzymy, że Wilki Morskie potrafią skutecznie zrewanżować się temu rywalowi, który w tym sezonie zwyciężył tylko raz... właśnie z Naszą Sforą...
a więc:
Porażek dosyć już mamy!
Na zwycięstwo czekamy!
Dosyć porażek już mamy!
Na piękne gole czekamy!

Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha!

Brak komentarzy: