Jesteśmy już w nowym sezonie, co prawda pozostał jeszcze mały niesmak po końcówce sezonu poprzedniego, ale wszystko wskazuje na to, że kibice Watahy zostali w miarę udobruchani.
Najpierw w środę Wilki Morskie gładko przeszły pierwszą rundę Pucharu Polski, wygrywając w drugim garniturze 14:0, a wczoraj w lidze, bordowo-czarni pokonali niedawnego swojego pogromcę, ROB-GKS Mysłowice 3:0 i to na wyjeździe. Wataha więc, znowu wystartowała bardzo dobrze, teraz trzeba tak rozłożyć siły, aby utrzymać poziom do ostatniej kolejki i na finiszu nie dostać zadyszki...
Jutro inauguracja w Młodej Lidze-3. Młode Wilki obiecują, że powalczą o ML-2. Potencjał jest, ale niektórzy z juniorów niedługo osiągną wiek seniora. Czy znajdą się godni następcy? Okaże się w trakcie rozgrywek...
W środę 2 runda P.P., Wilki nawet z kilkoma rezerwowymi w składzie nie powinny mieć problemu z awansem do dalszej fazy.
W niedzielę na Starej Łajbie, mecz ze spadkowiczem Centralą N.P. Biskupice. Spadkowicz pomimo poważnych osłabień w składzie, zdołał zremisować w pierwszej kolejce z wicemistrzem naszej ligi Harcerską Team. Będzie to poważny sprawdzian dla Watahy, tym bardziej, że ze składu już dzisiaj ubędzie trzech podstawowych zawodników: niezwykle zasłużony dla klubu Wolfi vel Wilczy, boski obrońca Hurtado oraz boski bramkarz Donocik. Wystawienie tych zawodników na listę transferową, choć niepożądane, było konieczne, aby uniknąć widma bankructwa zaglądającego w oczy prezesa. Czy Wilki poradzą sobie bez tych klasowych graczy? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę...
Hej Wa!Ta!Ha!
Hej Wa!Ta!Ha!
Heja! Heja! Hej!
Wa! Ta! Ha!
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz