MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

niedziela, 27 października 2013

Do złota znacznie dalej.

Niestety, szansa na zdobycie tytułu mistrzowskiego, znacznie się od Wilków Morskich oddaliła. Zdobycie złota przez Watahę w tym sezonie, po dzisiejszej wyjazdowej porażce z Wiejskim Team 1:2, graniczy prawie z cudem... 
Wilkom Morskim pozostaje walczyć do końca o jak najlepsze rezultaty i raczej szykować zespół na kolejny sezon w 4 lidze, choć... cuda się zdarzają, a nadzieja kibica umiera ostatnia... 
To był słaby tydzień dla klubu. Wataha przegrała 1:2 i praktycznie (choć nie teoretycznie) straciła szansę na mistrzowską koronę, a Młode Wilki w ML-3 przegrały 0:1 i wypadły ze strefy awansów. Pozostaje mieć nadzieję, że najgorsze za nami i że za tydzień znów Wilki Morskie będą z tarczą, a nie na niej...

Choć nas czasem ogrywają
My się nie poddamy!
Za Starą Łajbę!
Za Wilki Morskie!
Jeszcze się odegramy!

poniedziałek, 21 października 2013

Wataha wraca na dobry kurs!

Po drobnych perypetiach, Wilki Morskie znowu zwycięskie! Nasza Sfora wygrała trudny mecz z Gitniakami 3:0! W wyścigu o złoto liczą się już tylko trzy ekipy: GKS ROB Mysłowice (24 pkt.), Wilki Morskie Szczecin (23 pkt.) oraz Wiejski Team Jedlicze (21 pkt.). Walka o tytuł mistrzowski rozstrzygnie się prawdopodobnie w bezpośrednich pojedynkach wymienionej trójki. Z Wiejskim Team'em, Wataha zagra na wyjeździe w 10 kolejce, czyli już za tydzień. Natomiast z GKS ROB zmierzymy się przed własną publicznością w ostatniej, 14 kolejce sezonu. ROB GKS z Wiejskim Team'em spotkają się w 11 kolejce. Tak więc, od rezultatów meczów Wilków z Wieśniakami i Wieśniaków z ROB wiele zależy, m.in. to, czy w spotkaniu z ROB będziemy walczyć o najwyższe laury, czy też o przysłowiową pietruszkę.
Żeby nie oglądać się na innych, trzeba za tydzień zwyciężyć!
To samo dotyczy naszych juniorów. Młode Wilki przegrały ostatnio 1:2 i żeby utrzymać się w strefie awansów ML-3, muszą we wtorek wygrać. Przeciwnik trudny, Mad World Siedlce. Ale przecież nasza młodzież lubi trudne wyzwania!!!

Gdy ranny wiatr rozwiewa mgłę
A ptaki grają koncert swój
Gdy z portu rusza pierwszy ship
My budzimy się ze snu

Na maszcie już pojawia się
Bandera wilka na bordowo-czarnym tle
W każdej burcie masa luf
To Stara Łajba, postrach mórz

Rankiem skoro świt my ruszamy na łów
Na bogatych wielkich kliprów szlak
Bo pusty trzos i czas nas gna
Po piracki łup hej! ha!

Piękne bramki, punkty trzy, oto żywioł nasz
Do złupienia każdy klub
A gdy wrócimy tu kolejny raz
Wypijemy aż do dna 

Gdy kiedyś w morzu spotkasz nas
I nie chcesz spocząć gdzieś na dnie
Uciekaj zaraz choćby wpław
Tak uratujesz życie swe

niedziela, 13 października 2013

Znos? Wziąć poprawkę na prąd!

Piłkarze Toronto Toruń zakończyli strajk, nie wiemy co im obiecał ich prezes, ale w meczu z Wilkami Morskimi zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Wataha zostawiła w Toruniu 2 punkty, remisując 1:1 i trzeba uczciwie dodać, że i tak można się cieszyć z jednopunktowej zdobyczy, bo mogło być znacznie gorzej. Zawiodła przede wszystkim skuteczność naszych napastników. Przestrzelony rzut karny przez powracającego do zdrowia Zakwasa i kilka zmarnowanych setek Urro, mogło zemścić się na naszym zespole udanymi kontrami gospodarzy i zakończyć porażką. Wilki w tym meczu straciły nie tylko 2 pkt., ale też meksykańskiego skrzydłowego Paula De La Penę, który z powodu kontuzji nie będzie zdolny do gry przez co najmniej miesiąc.
Nie powiodło się też naszej drużynie w Pucharze Polski, po porażce, trzeba dodać jak najbardziej zasłużonej, 1:2 z Czapą, Wataha znalazła się za burtą tych rozgrywek.
Większość fanów zastanawia się teraz, czy nie czeka nas powtórka z poprzedniego sezonu, kiedy to po rewelacyjnej pierwszej rundzie przyszedł kryzys i fatalna druga runda. Miejmy nadzieję, że po przykrych doświadczeniach z ubiegłego sezonu, nasz sztab szkoleniowy znajdzie receptę na przeciwności losu i szybko zażegna niebezpieczeństwo wpadnięcia w głębszy dołek. Okazją do tego będzie mecz z zawsze groźnymi Gitniakami. Za tydzień na Starej Łajbie, Wataha odpowie nam na pytanie, czy dzisiejszy remis, to wypadek przy pracy, czy też początek poważniejszego kryzysu.
Na pocieszenie mamy dobre wieści z obozu Młodych Wilków. Nasi juniorzy wygrali kolejny mecz w ML-3, tym razem 1:0 i tym samym zwiększyli  swoje szanse na powrót na zaplecze Młodej Ekstraklasy. We wtorek czeka jednak Młodą Sforę trudne spotkanie z czołowym zespołem ML-3, jakim jest wielkopolski Tolek Team. Ewentualne zwycięstwo byłoby potwierdzeniem wartości i jakości naszej młodzieży.
W związku z odpadnięciem Wilków z P.P. od środy rusza kolejny Pirate Cup, niby trzynasty, a jednak w nazwie czternasty ;D W tej edycji o Złoty Piszczel powalczą:
-FC Fighters Gliwice (2 liga), prezesa Stracha
-Underworld Świercze (5 liga), prezesa Gordona
-FC Lechia Gdańsk (5 liga), prezesa Radka
-Prawy Brzeg Szczecin (4 liga), prezesa Filinio
-Gryfion Szczecin (6 liga), prezesa Karolinho
-oraz gospodarz turnieju Wilki Morskie Szczecin (4 liga), prezesa Phil'usa.
Będzie to dobra okazja, dla każdego z zespołów, aby sprawdzić, wypróbować i wytrenować swoje rezerwy. A od redakcji życzymy tradycyjnego: Oby bez kontuzji!!!

Gdy pokład jest z drewna,
Tam zbiera się brud.
Choć szczotka jest jedna,
Ty szoruj za dwóch!

Tam farba jest szara,
A tam dużo rdzy,
Więc wyskrob to zaraz,
Niech żelazo lśni!

Gdy błyszczy żelazo
Jak uśmiech stu gwiazd,
To pędzle wydadzą -
Malować już czas!

To szkoła jest życia,
Załaduj więc no
Jedzenie i picie,
Skrzyń chyba ze sto!

O! Żagle dziurawe!
Nie może tak być.
Czas na ich naprawę -
Znów łaty trza szyć!

Z linami porządek
Też zrobić trza dziś,
Pożegnać się z lądem
I w morze już wyjść!

;D

niedziela, 6 października 2013

Jak w kaczy kuper ;)

10:0 pokonała Wataha beniaminka, na półmetku rozgrywek. Przeciwnik wystąpił w rezerwowym składzie, gdyż jak nieoficjalnie ćwierkają wróbelki, zawodnicy z pierwszego składu Toronto Toruń domagając się od swojego prezesa podwyżki płac, odmówili wyjazdu do Szczecina. Wilki Morskie przewodzą w stadzie, ale ROB-GKS i Wiejski Team mocno depczą nam po piętach.
Młode Wilki w mocno przewietrzonym składzie, bezbramkowo zremisowały z byłym wiceliderem ML-3. Na Starej Łajbie uznano to za korzystny rezultat, biorąc pod uwagę okoliczności, czyli występ wielu niesprawdzonych i niedoświadczonych następców. Można więc mieć nadzieję, że nowa fala osiągnie jeszcze lepsze rezultaty niż ich poprzednicy.
W Pucharze Polski poszło gładko 6:2 i to w rezerwowym składzie. Jednak kolejny przeciwnik, to rywal z wyższej półki i lekko nie będzie. Zawodnicy Czapy z łódzkiego regionu, to liderzy 4 ligi, którzy jeszcze w tym sezonie nie schodzili z murawy pokonani. Wilki obiecują, że zrobią wszystko, aby w środę była pierwsza czapka dla Czapy ;) Czy uda się im ta sztuka? Wszystko przed nami...

Do boju Wilki Morskie!
Do boju Wataha!
Marsz! Marsz! Marsz!
Do boju marsz!
Zwycięstwo czeka nas!