MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

niedziela, 13 października 2013

Znos? Wziąć poprawkę na prąd!

Piłkarze Toronto Toruń zakończyli strajk, nie wiemy co im obiecał ich prezes, ale w meczu z Wilkami Morskimi zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Wataha zostawiła w Toruniu 2 punkty, remisując 1:1 i trzeba uczciwie dodać, że i tak można się cieszyć z jednopunktowej zdobyczy, bo mogło być znacznie gorzej. Zawiodła przede wszystkim skuteczność naszych napastników. Przestrzelony rzut karny przez powracającego do zdrowia Zakwasa i kilka zmarnowanych setek Urro, mogło zemścić się na naszym zespole udanymi kontrami gospodarzy i zakończyć porażką. Wilki w tym meczu straciły nie tylko 2 pkt., ale też meksykańskiego skrzydłowego Paula De La Penę, który z powodu kontuzji nie będzie zdolny do gry przez co najmniej miesiąc.
Nie powiodło się też naszej drużynie w Pucharze Polski, po porażce, trzeba dodać jak najbardziej zasłużonej, 1:2 z Czapą, Wataha znalazła się za burtą tych rozgrywek.
Większość fanów zastanawia się teraz, czy nie czeka nas powtórka z poprzedniego sezonu, kiedy to po rewelacyjnej pierwszej rundzie przyszedł kryzys i fatalna druga runda. Miejmy nadzieję, że po przykrych doświadczeniach z ubiegłego sezonu, nasz sztab szkoleniowy znajdzie receptę na przeciwności losu i szybko zażegna niebezpieczeństwo wpadnięcia w głębszy dołek. Okazją do tego będzie mecz z zawsze groźnymi Gitniakami. Za tydzień na Starej Łajbie, Wataha odpowie nam na pytanie, czy dzisiejszy remis, to wypadek przy pracy, czy też początek poważniejszego kryzysu.
Na pocieszenie mamy dobre wieści z obozu Młodych Wilków. Nasi juniorzy wygrali kolejny mecz w ML-3, tym razem 1:0 i tym samym zwiększyli  swoje szanse na powrót na zaplecze Młodej Ekstraklasy. We wtorek czeka jednak Młodą Sforę trudne spotkanie z czołowym zespołem ML-3, jakim jest wielkopolski Tolek Team. Ewentualne zwycięstwo byłoby potwierdzeniem wartości i jakości naszej młodzieży.
W związku z odpadnięciem Wilków z P.P. od środy rusza kolejny Pirate Cup, niby trzynasty, a jednak w nazwie czternasty ;D W tej edycji o Złoty Piszczel powalczą:
-FC Fighters Gliwice (2 liga), prezesa Stracha
-Underworld Świercze (5 liga), prezesa Gordona
-FC Lechia Gdańsk (5 liga), prezesa Radka
-Prawy Brzeg Szczecin (4 liga), prezesa Filinio
-Gryfion Szczecin (6 liga), prezesa Karolinho
-oraz gospodarz turnieju Wilki Morskie Szczecin (4 liga), prezesa Phil'usa.
Będzie to dobra okazja, dla każdego z zespołów, aby sprawdzić, wypróbować i wytrenować swoje rezerwy. A od redakcji życzymy tradycyjnego: Oby bez kontuzji!!!

Gdy pokład jest z drewna,
Tam zbiera się brud.
Choć szczotka jest jedna,
Ty szoruj za dwóch!

Tam farba jest szara,
A tam dużo rdzy,
Więc wyskrob to zaraz,
Niech żelazo lśni!

Gdy błyszczy żelazo
Jak uśmiech stu gwiazd,
To pędzle wydadzą -
Malować już czas!

To szkoła jest życia,
Załaduj więc no
Jedzenie i picie,
Skrzyń chyba ze sto!

O! Żagle dziurawe!
Nie może tak być.
Czas na ich naprawę -
Znów łaty trza szyć!

Z linami porządek
Też zrobić trza dziś,
Pożegnać się z lądem
I w morze już wyjść!

;D

Brak komentarzy: