Na tarczy, z bagażem 3 bramek, wracają Wilki Morskie z wyjazdowego meczu ligowego z Kolejorzem Dębica. Choć statystyki pomeczowe przemawiają na korzyść naszej drużyny, to na boisku, rywal bezlitośnie wykorzystał nasze błędy w obronie i nieskuteczność pod bramką przeciwnika. Jeżeli może to być jakimś pocieszeniem, to trzeba pamiętać, że nasz dzisiejszy przeciwnik, jeszcze w poprzednim sezonie występował na boiskach czwartej ligi, a apetyty Morskich, były chyba nadmiernie pobudzone przed tym spotkaniem, po bardzo dobrych wcześniejszych wynikach.
Miejmy nadzieję, że zimny prysznic na gorące głowy, jakim jest ta przegrana, bo przecież Wilki jechały do Dębicy po trzy punkty, będzie skutkował dobrymi występami w następnych bojach ligowych oraz korektą w taktyce, która dzisiaj raczej szwankowała. Tym bardziej, że następny mecz o ligowe punkty, nasza Wataha rozegra przed własną publicznością, która jak zwykle będzie fanatycznie zagrzewała ich do walki i która pragnie znowu zobaczyć bordowo-czarnych w glorii zwycięzców...
WILKI MY Z WAMI ! NA ZWYCIĘSTWO CZEKAMY !
niedziela, 9 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz