Dzisiaj, przed własną publicznością, Wilki Morskie udanie zrewanżowały się Tince Wrocław za porażkę 1:2 z 1 rundy rozgrywek. Wataha zwyciężyła 5:1, nie pozostawiając swojemu przeciwnikowi w ciągu całego spotkania, nawet krzty złudzeń, kto na Starej Łajbie będzie górą.
Brawo Wilki Morskie! Brawo Bordowo-Czarna Sforo! Tak trzymać Wataho! -takie okrzyki zadowolonych fanów żegnały schodzących po meczu do szatni zawodników.
Tak więc dzisiaj w Szczecinie kibice mają swoje święto, jednak mecze prawdy dopiero nadejdą. Do końca sezonu zostały do rozegrania 3 kolejki, a następni przeciwnicy zawieszą poprzeczkę znacznie wyżej niż dzisiaj. Za tydzień na Starej Łajbie, Wilki Morskie zmierzą się z aktualnym mistrzem i liderem ligi, MKS-em Lisia Góra, a za dwa tygodnie wyjadą do podstołecznych Marek na klasyk z odwiecznym rywalem, Barcemarkami. W obu tych przypadkach o punkty będzie bardzo ciężko, za jakąkolwiek zdobycz punktową trzeba będzie, zapłacić krwią i potem. Lecz w przypadku podwójnego zwycięstwa Watahy, mistrzostwo będzie prawie w naszej kieszeni, a więc warto wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i dać z siebie wszystko, a nawet więcej...
Skupmy się na najbliższym przeciwniku. Wilki Morskie spotkały się w boju z Lisią Górą trzykrotnie:
25.03.12 W.M.-L.G. 5:0///01.04.12 L.G.-W.M. 3:0///17.06.12. L.G.-W.M. 0:5. Tak więc w poprzednim sezonie po wysokim zwycięstwie Watahy, nastąpiła wysoka porażka. W tym sezonie wysokie zwycięstwo nad tym przeciwnikiem Wilki już odniosły i mamy nadzieję, że historia z ubiegłych rozgrywek się nie powtórzy. Tym bardziej, że tym razem, rewanż Wataha zagra na własnych śmieciach. Trzeba uważać na nieobliczalnego mistrza, na pewno nie odda punktów bez walki...
Tym razem zaśpiewajmy Wilkom znaną receptę na zdobywanie punktów:
Wa!Ta!Haaaaaaaaaaa!
Grać na całego! I walczyć do upadłego!
Wa!Ta!Haaaaaaaaaaa!
Grać na całego! I walczyć do upadłego!
Wa!Ta!Haaaaaaaaaaa!
Grać na całego! I walczyć do upadłego!
niedziela, 12 sierpnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz