MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

poniedziałek, 4 maja 2015

Nadal przewodzimy w stadzie!

Kolejne dwie kolejki ligowe za nami, a Wilki Morskie nadal zasiadają w fotelu lidera! Co prawda, po remisie na Starej Łajbie z AM Łodź 5:5 (ach co to był za mecz!), na chwilę nas z niego wysadzono, ale już po wczorajszym, wyjazdowym  zwycięstwie 4:1 nad Lesko Dragons, Wataha znowu znalazła się na szczycie ligowej drabinki!
Przed nami kolejne ciężkie boje, ale na razie skupmy się na najbliższym rywalu...
W najbliższą niedzielę podejmować będziemy Wiarę Lecha Ostrów Wlkp. z którym w pierwszej rundzie przegraliśmy 0:1. Nasza Sfora ma więc w tym meczu rachunek do wyrównania! Gdy do tego dodamy, że mecze z Lechitami, w Szczecinie zawsze są traktowane wyjątkowo, a zwycięstwo w nich to cel nadrzędny, to już można sobie wyobrazić (choć być może przechodzi to ludzkie pojęcie;)) jak wielka dawka emocji czeka nas na Starej Łajbie w 10 kolejce!

Hej!
Wilki Morskie!
Kochany klubie nasz!
Pokonasz Lecha!
Lecha! Lecha!
Po! Ko! Nasz!

Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!

wtorek, 21 kwietnia 2015

Pierwsza runda nasza!

W 6 kolejce, Wilki Morskie bezlitośnie rozprawiły się z przeżywającym kryzys organizacyjny, Leskiem Dragons 10:0, można śmiało stwierdzić, że Wataha pożarła Smoki ;)
Natomiast w 7 kolejce, po ciężkim wyjazdowym boju z AM Łódź, gdzie szala zwycięstwa przechylała się, to na jedną, to na drugą stronę, Nasza Sfora zwyciężyła 5:4!
Pierwsza runda 3 ligi zakończona, kto by się spodziewał przed sezonem, że Wilki Morskie zakończą ją na pierwszym miejscu! Niewątpliwie fakt ten, jest sporą, ale jakże miłą niespodzianką, nie tylko dla fanów bordowo-czarnych, ale także dla samego miłościwie nam panującego prezesa Phil'usa :)
Przed nami runda rewanżowa. Czy Wataha będzie w stanie utrzymać przodownictwo? Na pewno ma na to wilczy apetyt, który rośnie w miarę jedzenia ;) Nie zapominajmy jednak, że przed sezonem założono, że utrzymanie w lidze będzie sporym sukcesem...
W najbliższą niedzielę rewizyta AM Łódź, Watahę czeka więc ciężka przeprawa...
Prezes postanowił zaufać zawodnikom i tymczasowo odpuścił sobie transfery mające na celu zwiększenie rywalizacji w zespole. Zaoszczędzone w ten sposób fundusze, przeznaczył na rozbudowę Starej Łajby. Docelowo będzie ona mogła pomieścić ponad 60 tys. kibiców. Na najbliższy mecz ligowy przygotowano 40 tys. miejsc (w tym 18 tys. pod dachem na lewej i prawej burcie). W trakcie budowy jest trybuna za jedną z bramek (dziób) dla 13 tys. najzagorzalszych fanatyków, czyli Watahy Rogera. Kolejnym etapem będzie wybudowanie rufy, prawdopodobnie pomieści ona 9 tys. wiernych majtków. Końcową fazą będzie zadaszenie zarówno dziobu jak i rufy, jednak termin tej ostatniej inwestycji nie jest jeszcze znany. Wszystko zależy od frekwencji, a jak dobrze wiemy, frekwencja zależna jest od wyników...
A więc zawołajmy wszyscy razem!

Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa! Ta! Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa! Ta! Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa! Ta! Ha!
...

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Z Ostrowa wracamy bez łupów, ale z twarzą.

Nie udała się Wilkom wyprawa do Ostrowa Wielkopolskiego, Wataha wraca bez łupów... jednak pomimo porażki, Nasza Sfora nie została rozbita! 0:1 z tak renomowanym rywalem, a do tego dobrze dysponowanym wczorajszego dnia i świetnie przygotowanym taktycznie, wielkiej ujmy na honorze nie przynosi, tym bardziej, że wynik meczu do 90 min. wisiał na przysłowiowym włosku...
Szkoda tylko, że arbiter spotkania nie potrafił obiektywnie spojrzeć na jego przebieg... dwa rzuty karne dla gospodarzy (jeden wykorzystany), według oceny wielu fachowców, wyciągnięte zostały z kapelusza... a ciężka kontuzja Traniego (która wypaczyła rezultat meczu), spowodowana faulem, pozostała bez jakichkolwiek konsekwencji dla faulującego... no cóż, trzeba to jakoś przetrawić...
W najbliższą niedzielę na Starej Łajbie mecz ze spadkowiczem, Lesko Dragons, w którym Wataha wystąpi w roli 100% faworyta. Trzeba uważać i dobrze się przygotować do tego spotkania, bo nie od dziś wiadomo, że tzw. pewniaczki, często marnie kończą...

Choć nas czasem ogrywają...

My się nie poddamy!
Na Starej Łajbie!
Z naszą Watahą!
Zawsze niepokonani!

Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!

poniedziałek, 30 marca 2015

Hitchcock by nie wymyślił...

Najstarsi kaprowie nie pamiętają takiej dawki emocji i takiego przebiegu zdarzeń, jaki miał miejsce w meczu ligowym z Widzewem... Zaczęło się dobrze, już w 5 min Wataha objęła prowadzenie 1:0, ale później... w 10 min. goście wyrównali na 1:1, a w 29 min. Widzew trafił na 1:2, przy takim rezultacie zespoły zeszły z murawy do szatni na przerwę. Zaraz po przerwie w 46 min. zrobiło się 1:3, a po następnych 2 min. 1:4. Wydawało się, że jest już po ptokach... wielu zwątpiło... ale nie Wataha! W 63 min. padł gol na 2:4, w 65 min. na 3:4, a w 67 min. Wilki Morskie trafiają na 4:4!!!!!!!! Trybuny Starej Łajby oszalały ze szczęścia... rywal osłupiał ze zdumienia... a gdy Nasza Sfora w 77 min. trafia na 5:4, wszyscy już wiedzą, że Wilkom nic nie jest w stanie wydrzeć zwycięstwa...
Chóralne śpiewy i wiwaty, pomimo późnej pory, nadal słychać na ulicach Szczecina, szaleństwo potrwa zapewne do białego rana... a z różnych kibicowskich przyśpiewek najczęściej słychać tą:

Mamy lidera! W Szczecinie mamy lidera!
Mamy lideeeera!
W Szczecinie mamy lideeeera!
Mamy lidera! W Szczecinie mamy lidera!
Mamy lideeeera!
W Szczecinie mamy lideeeera!
...
Za tydzień znowu niespotykane emocje. Wataha jedzie do Ostrowa Wielkopolskiego, by stoczyć bój z Wiarą Lecha II. Jak powszechnie wiadomo, w Szczecinie mecze z Lechem, elektryzują dodatkowo... mecze z każdym (poznańskim) Lechem...

Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!...



poniedziałek, 23 marca 2015

Dopisujemy 3 punkty!

W wyśmienitych nastrojach wraca Wataha z Kielc. Wilki Morskie pokonały FC Harpun 4:0! Cieszy nie tylko okazały rezultat meczu, ale i doskonała gra bordowo-czarnych. Nasza Sfora przez całe 90 min. kontrolowała przebieg spotkania, popisując się składnymi, a często wręcz genialnymi zagraniami. Przeciwnik z tak dysponowaną Watahą był bezradny, z rzadka gościł na naszej połowie i tylko kilka razy udało mu się przedrzeć w okolice naszego pola karnego, można śmiało rzec, że nasz goalkeeper w tym meczu był bezrobotny.
Dopisujemy więc sobie cenne i zasłużone trzy punkty, które wynoszą Wilki na trzecią pozycję w tabeli. Na świętowanie jednak nie ma czasu, myślami jesteśmy już przy kolejnym, bardzo trudnym pojedynku ligowym. Za tydzień na Starej Łajbie podejmować będziemy lidera i brązowego medalistę z ubiegłego sezonu, śląski Widzew Astra, prezesa Signuma.
Stara Łajba zapewne zatrzeszczy w szwach, a dzielna Wataha w razie potrzeby odda ducha na jej murawie!
Zaśpiewajmy!

Bo najlepszy! Klub na świecie!
Co kibiców! Mnóstwo ma!
Każdy kibic! Wie, że przecież!
To jest nasza! Wa!Ta!Ha!

Strzelić bramkę! By mecz wygrać!
Aby punkty! Zdobyć trzy!
Aby mistrzem! Ligi były!
Wilki Morskie! Ze Sfory!

Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!...


poniedziałek, 16 marca 2015

Ostre strzelanie na Starej Łajbie!

Grad bramek (dziesięć). Sędzia aptekarz (Wataha kończyła w dziewiątkę). Trybuny Starej Łajby, szalały z radości, bordowo-czarni zwyciężyli 6:4! Tak w skrócie można opisać pojedynek Wilków Morskich z Lacoste Poznań, a dokładniej, było to tak:
Mecz się jeszcze na dobre nie zaczął, a już w 8 min. sędzia sprawił Wilkom zimny prysznic, za przypadkowy faul, czerwoną kartkę ujrzał prawy obrońca Iorgulescu. Chwila konsternacji i... Wataha w dziesiątkę strzela na 1:0 (Trani w 11 min.), później poprawia na 2:0 (Trani w 33 min.) i 3:0 (Spegar w 43 min.). Wilki schodzą na przerwę oklaskiwani na stojąco! Po przerwie Lacoste rzuca się do ataku i dokumentuje to dwoma celnymi trafieniami (w 58 i 59 min.), jest 3:2. Wataha pomimo osłabienia odpowiada! 4:2 (Trani w 61min.) i 5:2 (Trani w 67 min.). To nie koniec! Wymiana ciosów trwa! Goście strzelają na 5:3 (w 70 min.), a Pastuszka, tym razem lewy obrońca, w 76 min. opuszcza boisko za drugą żółtą kartkę. Grające w dziewięciu (wściekłe) Wilki, trafiają na 6:3!!! (znowu Trani! w 79 min.). Lacoste odpowiada już tylko raz (w 81 min.). W 93 min. sędzia zagwizdał po raz ostatni! Koniec! Wataha: 6!, Lacoste: 4.
Ten mecz będzie wspominać się latami, a dzieci obecne na nim, będą opowiadać o tym wydarzeniu swoim wnuczkom. Spodziewaliśmy się emocji, ale kto by pomyślał, że będą aż takie... że rozgrzeją publiczność do czerwoności...
Dzielna Wataha już jest żywą legendą! Grając o dwóch zawodników mniej, pokonała nie tylko przeciwnika, ale i własne słabości, że o arbitrze nie wspomnę!
Za tydzień, czeka nas wyjazd na trudny teren. Wilki Morskie pojadą do Kielc, by walczyć o punkty z Harpunem. Po tym co zobaczyliśmy na Starej Łajbie, wierzymy, że Nasza Sfora jest w stanie zgarnąć całą pulę!

Dziś zgodnym rytmem biją nam!
Nasze serca, które my!
Za Wilki damy w każdy czas!
Czy w czas dobry! Czy w czas zły!

Nie dla nas jest porażki smak!
Nie dla nas forma zła!
Na całe gardło krzyczmy wraz!
Do boju! Wa!Ta!Ha!

Gdziekolwiek Wataha będzie grać!
Blisko, czy daleko stąd!
Tam będzie z nią szczecińska brać!
Aby dopingować ją!

Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha! Wilki Morskie! Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!...

środa, 11 marca 2015

Zawinęli do 3-ligowego portu!

Po 2-sezonowym rejsie Wataha zakotwiczyła w III.15!
Czy na dłużej? Na to pytanie, nikt w klubie w tej chwili, nie jest w stanie odpowiedzieć... ale jedno jest pewne, wszyscy na Starej Łajbie tego pragną.
Czemu? W porcie zebrało się doborowe towarzystwo, rywalizacja o dominację zapowiada się bardzo ciekawie. Oprócz Wilków Morskich, zawinął tu także Drinktim Szczecin prezesa Maćka, a więc mamy: WIELKIE DERBY! Jakich jeszcze nie było! Do tego, dwa poznańskie kluby: Wiara Lecha II i Lacoste, co w Szczecinie oznacza jedno: BITWĘ! Na śmierć i życie! AM Łódź, Widzew Astra i FC Harpun Kielce to również godni rywale! I tylko, przeżywające kryzys organizacyjny, Lesko Dragons, wydaje się mniej atrakcyjnym przeciwnikiem.
Inauguracja sezonu nie wypadła pomyślnie. Wilki Morskie wróciły zza miedzy na tarczy. Porażka w derbach, 2:5 z Drinktim'em, boli jak żadna inna... ale... co nas nie zabije, to nas wzmocni... Wataha już pała żądzą rewanżu... musimy jednak ciut poczekać, sposobność nadarzy się dopiero, w ostatnim meczu sezonu na Starej Łajbie.
Tymczasem trzeba przyjąć zasadę: pierwsze koty za płoty i jak najszybciej zapomnieć o przykrej porażce,
bo już w najbliższą niedzielę: UWAGA!
Mecz: Wilki Morskie Szczecin - Lacoste Poznań !!!
Miejsce spotkania: Stara Łajba. Godz. 18.45. Elektryzujące emocje gwarantowane! :)
Zaśpiewajmy naszym dzielnym Wilkom Morskim!

Choć wiele klubów w Sokkerze jest!
I choć bogatsze są!
I sława większa jest!
My! W Szczecinie!
Mamy taki klub!
Któremu serca oddaliśmy już!

Bordowo-czarny sztandar!
Nad Starą Łajbą powiewa!
Powiewa!
Wiele tysięcy kibiców!
Do boju Watahę zagrzewa!
Zagrzewa!

Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa!Ta!Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa!Ta!Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa!Ta!Ha!
...