MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

sobota, 12 września 2009

Zwycięstwo potrzebne jak woda rybie.

Żeby Wilki mogły przetrwać muszą zacząć wygrywać. Część sponsorów klubu, po dwóch kolejnych porażkach zespołu, zawiesiła swoje dotacje finansowe... i nie pomogły tłumaczenia, że przegraliśmy z drużynami grającymi na poziomie czwartoligowym. Jedynym sposobem, aby wrócić do płynności finansowej, czyli odzyskać zaufanie naszych dobrodzieji jest wygrywanie kolejnych meczów, a najbliższy rywal to bardzo trudny przeciwnik. Jest nim aktualny spadkowicz z piątej ligi, wielkopolski Inkaem, drużyna przechodząca trudności organizacyjne (brak opieki prezesa), ale nadal bardzo dobrze zorganizowana w obronie i groźna w ataku. Wilki Morskie wystąpią w tym meczu w poważnym osłabieniu, którym niewątpliwie będzie brak Mal Sentado i Grzegorzewskiego, pauzujących za kartki, a do tego trzeba dodać ciągle niepewny występ Grubczyka, który nadal odczuwa ból stopy po meczu z Policami. Pomimo tak poważnych trudności zawodnicy obiecują, że przywiozą z wyjazdu 3 pkt. Innego wyjścia chyba nie ma, jeżeli chcemy utrzymać aktualny stan osobowy w klubie. Zawodnicy więc w niedzielę będą walczyć o swoje być albo nie być... Życzymy powodzenia!

Brak komentarzy: