Wataha dopisuje sobie trzy punkty, po dzisiejszym zwycięstwie, 1:0 nad Yes Marlboro. Jest to wygrana w najmniejszym z możliwych rozmiarów, ale po ostatnich słabych występach Wilków Morskich, trzeba to zwycięstwo ocenić, jako bardzo cenną, trzypunktową zdobycz, pozwalającą z nadzieją patrzeć w przyszłość. Można być optymistą, gdyż drugi z napastników: Menelao Trani, wraca powoli do zdrowia i prawdopodobnie za tydzień w rewanżu, będzie mógł wspomóc siłę ognia bordowo-czarnych w walce z tym trudnym przeciwnikiem. Wilki przewodzą w stadzie IV.06, a mamy przecież półmetek rozgrywek. Czy klątwa drugiej rundy zostanie przełamana? Odpowiedź za tydzień... a może trochę później...
Młode Wilki niestety, tym razem bez punktów, po porażce z Koksem Wałbrzych 0:1, nasi juniorzy wylądowali w strefie spadkowej ML-2. Żeby ją opuścić, trzeba w najbliższy wtorek wygrać... jesteśmy pewni, że Młoda Sfora jest w stanie tego dokonać...
Myyy! Nieee!
My nie!
Myyy! Nieee!
My nie!
My nigdy! Nie poddamy się!
WA! TA! HA!
niedziela, 26 stycznia 2014
wtorek, 21 stycznia 2014
Podwójnie trafieni.
Nie mamy dobrych wieści... w środę, po porażce 0:1, Wataha niespodziewanie odpadła z Pucharu Polski, natomiast w niedzielę, w ligowym meczu z beniaminkiem, Wilki Morskie zostały pokonane 3:2. W obu tych spotkaniach najbardziej zawiodła skuteczność pod bramką przeciwnika. Czy to znowu jest początek głębokiego kryzysu drugiej rundy? Czy też tylko chwilowa zadyszka? Odpowiedzią na te pytania, będą rezultaty kolejnych bojów ligowych... na pewno do nastawienia są celowniki...
Juniorzy zremisowali czwarty mecz w tym sezonie. Młode Wilki są na razie niepokonane, ale tylko z jednym zwycięstwem na koncie. W czterech meczach stracili po 2 punkty, a zyskali tylko po jednym i lokują się w środkowej strefie tabeli. Okazja do poprawienia dorobku nadarzy się już dzisiaj, może nasza młodzież, choć trochę poprawi nie najlepsze ostatnio nastroje, fanów Watahy.
W niedzielę mecz prawdy. Wilki Morskie zagrają przed własną publicznością z kolejnym silnym beniaminkiem. Yes Marlboro Górki Śląskie, zajmuje trzecią lokatę w tabeli i należy do tzw. grupy pościgowej. Jeżeli Wilki Morskie chcą na półmetku rozgrywek utrzymać pozycję lidera, muszą to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść! Każdy inny rezultat, będzie ciągnął Watahę w dół tabeli...
a więc:
Do boju Wilki Morskie!
Do boju Wataho!
Marsz! Marsz! Marsz!
Do boju marsz!
Zwycięstwo czeka nas!
Juniorzy zremisowali czwarty mecz w tym sezonie. Młode Wilki są na razie niepokonane, ale tylko z jednym zwycięstwem na koncie. W czterech meczach stracili po 2 punkty, a zyskali tylko po jednym i lokują się w środkowej strefie tabeli. Okazja do poprawienia dorobku nadarzy się już dzisiaj, może nasza młodzież, choć trochę poprawi nie najlepsze ostatnio nastroje, fanów Watahy.
W niedzielę mecz prawdy. Wilki Morskie zagrają przed własną publicznością z kolejnym silnym beniaminkiem. Yes Marlboro Górki Śląskie, zajmuje trzecią lokatę w tabeli i należy do tzw. grupy pościgowej. Jeżeli Wilki Morskie chcą na półmetku rozgrywek utrzymać pozycję lidera, muszą to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść! Każdy inny rezultat, będzie ciągnął Watahę w dół tabeli...
a więc:
Do boju Wilki Morskie!
Do boju Wataho!
Marsz! Marsz! Marsz!
Do boju marsz!
Zwycięstwo czeka nas!
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Wilki uciekają stawce!
Wataha w 5 kolejce ligowej, pokonała Centralę Nasienną 2:0. Jak wynika ze statystyk pomeczowych, oraz z rzeczywistego przebiegu meczu, goście mogą się cieszyć, że wyjechali ze Szczecina, tylko z dwubramkowym bagażem. Przewaga Wilków Morskich w posiadaniu piłki i oddanych strzałach była ogromna, zawiodła trochę skuteczność, ale najważniejsze, że dopisujemy bordowo-czarnym kolejne 3 punkty i oddalamy się od grupy pościgowej, która pogubiła punkty w swoich meczach.
W Pucharze Polski po zwycięstwie 4:2 jesteśmy w 6 rundzie. Mecz z Realem Mistrzowie miał dwa oblicza. Po pierwszej połowie, Wataha z dublerami w składzie, schodziła do szatni dwukrotnie ugodzona (0:2). Na drugą część spotkania Wilki Morskie wybiegły na murawę już bez dublerów, nasi zawodnicy szybko doprowadzili do prowadzanie 3:2, a później dobili przeciwnika czwartym trafieniem.
Juniorzy po raz kolejny nie przegrali swojego meczu, ale Młodym Wilkom również po raz kolejny, nie udało się wygrać. Po remisie 1:1, nastąpiła lekka obsuwka w tabeli.
We wtorek Młoda Sfora powalczy o drugie zwycięstwo w tym sezonie, oraz drugie zwycięstwo z tym samym rywalem. Przeciwnikiem będzie Viking Orły z którym nasza młodzież zmierzyła się w 1 kolejce i zwyciężyła 1:0. Jak zaprezentują się nasi juniorzy bez swojego strzelca wyborowego Benedykta Misiurka? Osiągnął on wiek seniora i został sprzedany do innego klubu za 1,6 mln. PLN. Liczymy, że nieziemski trener Charytanowicz, szybko znajdzie równie skutecznego następcę.
W środę czeka nas pojedynek w 6 rundzie P.P. Przeciwnikiem będzie lubelska 5-ligowa Fc BBarca. Nic nie wskazuje na to, że Watahy mogłoby zabraknąć w 7 rundzie tych rozgrywek.
W niedzielę czeka Wilki Morskie ciężki bój o punkty. Bordowo-czarni wyjadą na łódzką ziemię, by zmierzyć się tam z rewelacyjnym beniaminkiem, wiceliderem tabeli, FC Bzurą, która w tym sezonie jeszcze nie schodziła z murawy pokonana. Niestety, przez najbliższe 3 tygodnie z powodu kontuzji, nie będzie mógł zagrać nasz włoski napastnik, Menelao Trani. Bruno Pędziwiatr będzie musiał szybko i skutecznie zniwelować tą dotkliwą stratę. Ufamy, że taki fachowiec, jakim jest nasz magiczny coach, jest w stanie tego dokonać!
My! Wierzymy!
W nasze Wilki Morskie!
Watahaaa!
Watahaaa!
My! Wierzymy!
W nasze Wilki Morskie!
Watahaaa!
Watahaaa!
My!...
poniedziałek, 6 stycznia 2014
2:0 i mamy lidera!
Wilki Morskie przywiozły do Szczecina 3 punkty zdobyte na łódzkiej ziemi z beniaminkiem i założyły żółtą koszulkę lidera IV.06. Bohaterem meczu został meksykański skrzydłowy Paul De la Peña, strzelec dwóch zwycięskich bramek w tym pojedynku. Spotkanie przebiegało pod dyktando Watahy, jednak i pod naszą bramką nie brakowało gorących momentów. Pierwsza połowa, pomimo usilnych starań z obu stron, zakończyła się bezbramkowym remisem, bramki padły dopiero w końcówce drugiej połowy, kiedy to wspomniany wcześniej De la Peña, zmienił pozycję z lewego skrzydłowego, na prawego napastnika.
W Pucharze Polski, zgodnie z przewidywaniami, Wilki awansowały do następnej rundy. Delikatnie mówiąc, poszło gładko, bo 9:0.
Natomiast Młode Wilki w ML-2, w rewanżu z Szalonymi Trampkami, znowu zremisowały, tym razem 0:0. Aktualnie Młoda Sfora zajmuje 10 miejsce w tabeli, awans do Młodej Ekstraklasy zapewniają miejsca 1-4, a degradację pozycje 17-32, a więc żeby liczyć się w walce o wyższe cele, nasza młodzież musi zacząć wygrywać, inaczej zajrzy jej w oczy widmo degradacji.
Już we wtorek Młode Wilki staną przed szansą podreperowania dorobku, ale nie będzie to łatwe zadanie. Przeciwnikiem będzie, aktualnie 4 zespół ML-2, drużyna występująca pod nazwą Mati i Spółka, mająca w tym sezonie na swoim koncie dwa zwycięstwa i jeden remis. Ufamy, że Młoda Sfora jest w stanie sprawić to, że ekipa MiS, zejdzie w końcu z murawy pokonana.
W środę P.P., przeciwnik: 5-ligowy Real Mistrzowie z Pomorza. Kłopotów z awansem nie przewidujemy, choć rywala szanujemy i z uwagą mu się przyglądamy.
W niedzielę będziemy gościć na Starej Łajbie, Centralę Nasienną Proślice, której w tym sezonie najwyraźniej nie idzie. Nie od dziś wiadomo, że ekipa, która ma na swoim koncie: zero punktów, jest nieobliczalna i w każdej chwili może zerwać się do walki, która będzie jej bojem o być, albo nie być. Wataha musi podejść do tego meczu ze zdwojoną czujnością, tym bardziej, że Wilki Morskie wystąpią w roli faworyta tego spotkania.
Od niedzieli cały Szczecin śpiewa na całe gardło:
Mamy lidera!
W Szczecinie! Mamy lidera!
Lidera mamy!
Nigdy! Go nie oddamy!
W Pucharze Polski, zgodnie z przewidywaniami, Wilki awansowały do następnej rundy. Delikatnie mówiąc, poszło gładko, bo 9:0.
Natomiast Młode Wilki w ML-2, w rewanżu z Szalonymi Trampkami, znowu zremisowały, tym razem 0:0. Aktualnie Młoda Sfora zajmuje 10 miejsce w tabeli, awans do Młodej Ekstraklasy zapewniają miejsca 1-4, a degradację pozycje 17-32, a więc żeby liczyć się w walce o wyższe cele, nasza młodzież musi zacząć wygrywać, inaczej zajrzy jej w oczy widmo degradacji.
Już we wtorek Młode Wilki staną przed szansą podreperowania dorobku, ale nie będzie to łatwe zadanie. Przeciwnikiem będzie, aktualnie 4 zespół ML-2, drużyna występująca pod nazwą Mati i Spółka, mająca w tym sezonie na swoim koncie dwa zwycięstwa i jeden remis. Ufamy, że Młoda Sfora jest w stanie sprawić to, że ekipa MiS, zejdzie w końcu z murawy pokonana.
W środę P.P., przeciwnik: 5-ligowy Real Mistrzowie z Pomorza. Kłopotów z awansem nie przewidujemy, choć rywala szanujemy i z uwagą mu się przyglądamy.
W niedzielę będziemy gościć na Starej Łajbie, Centralę Nasienną Proślice, której w tym sezonie najwyraźniej nie idzie. Nie od dziś wiadomo, że ekipa, która ma na swoim koncie: zero punktów, jest nieobliczalna i w każdej chwili może zerwać się do walki, która będzie jej bojem o być, albo nie być. Wataha musi podejść do tego meczu ze zdwojoną czujnością, tym bardziej, że Wilki Morskie wystąpią w roli faworyta tego spotkania.
Od niedzieli cały Szczecin śpiewa na całe gardło:
Mamy lidera!
W Szczecinie! Mamy lidera!
Lidera mamy!
Nigdy! Go nie oddamy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)