MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

poniedziałek, 6 stycznia 2014

2:0 i mamy lidera!

Wilki Morskie przywiozły do Szczecina 3 punkty zdobyte na łódzkiej ziemi z beniaminkiem i założyły żółtą koszulkę lidera IV.06. Bohaterem meczu został meksykański skrzydłowy Paul De la Peña, strzelec dwóch zwycięskich bramek w tym pojedynku. Spotkanie przebiegało pod dyktando Watahy, jednak i pod naszą bramką nie brakowało gorących momentów. Pierwsza połowa, pomimo usilnych starań z obu stron, zakończyła się bezbramkowym remisem, bramki padły dopiero w końcówce drugiej połowy, kiedy to wspomniany wcześniej De la Peña, zmienił pozycję z lewego skrzydłowego, na prawego napastnika.
W Pucharze Polski, zgodnie z przewidywaniami, Wilki awansowały do następnej rundy. Delikatnie mówiąc, poszło gładko, bo 9:0.
Natomiast Młode Wilki w ML-2, w rewanżu z Szalonymi Trampkami, znowu zremisowały, tym razem 0:0. Aktualnie Młoda Sfora zajmuje 10 miejsce w tabeli, awans do Młodej Ekstraklasy zapewniają miejsca 1-4, a degradację pozycje 17-32, a więc żeby liczyć się w walce o wyższe cele, nasza młodzież musi zacząć wygrywać, inaczej zajrzy jej w oczy widmo degradacji.
Już we wtorek Młode Wilki staną przed szansą podreperowania dorobku, ale nie będzie to łatwe zadanie. Przeciwnikiem będzie, aktualnie 4 zespół ML-2, drużyna występująca pod nazwą Mati i Spółka, mająca w tym sezonie na swoim koncie dwa zwycięstwa i jeden remis. Ufamy, że Młoda Sfora jest w stanie sprawić to, że ekipa MiS, zejdzie w końcu z murawy pokonana.
W środę P.P., przeciwnik: 5-ligowy Real Mistrzowie z Pomorza. Kłopotów z awansem nie przewidujemy, choć rywala szanujemy i z uwagą mu się przyglądamy.
W niedzielę będziemy gościć na Starej Łajbie, Centralę Nasienną Proślice, której w tym sezonie najwyraźniej nie idzie. Nie od dziś wiadomo, że ekipa, która ma na swoim koncie: zero punktów, jest nieobliczalna i w każdej chwili może zerwać się do walki, która będzie jej bojem o być, albo nie być. Wataha musi podejść do tego meczu ze zdwojoną czujnością, tym bardziej, że Wilki Morskie wystąpią w roli faworyta tego spotkania.
Od niedzieli cały Szczecin śpiewa na całe gardło:

Mamy lidera!
W Szczecinie! Mamy lidera!
Lidera mamy!
Nigdy! Go nie oddamy!

Brak komentarzy: