MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

niedziela, 16 sierpnia 2009

Klubowe podsumowania i plany.

Kolejny sezon za nami, to już czwarty z kolei w szóstej lidze i jak do tej pory najbardziej udany. Wilki Morskie kończyły już raz (w debiucie) na czwartym miejscu, jednak tym razem ustanowiliśmy kilka klubowych rekordów: 8 zwycięstw, 38 bramek strzelonych, różnica bramek +9 i 24 zdobyte punkty. Tak dobrego sezonu jeszcze w historii klubu nie było. Nikogo, więc nie dziwił szampański humor prezesa na czwartkowym podsumowaniu, które przedłużyło się, aż do nocnych godzin sobotnich ;) Prezes pochwalił zawodników i sztab szkoleniowy za dobrze wykonaną robotę i przekazał wszystkim czeki z premiami posezonowymi, nikt ze spotkania nie wyszedł niezadowolony.
Ustalono też wstępny plan na nadchodzące rozgrywki. Prezes obiecał, że żaden z zawodników nie opuści klubu, ale dodał też, że nie planuje wzmocnień, przynajmniej do końca pierwszej rundy:

"Skład mamy młody, stabilny i zgrany, chłopaki robią postępy, widać zaangażowanie na treningach, co później przekłada się na dobre występy w lidze, po co to zmieniać... Stawiam na ludzi, którzy są już w klubie i spodziewam się dobrych występów. Pieniądze, które przekażą sponsorzy zainwestujemy w stadion, aby coraz liczniejsi fani mieli gdzie się pomieścić, a przy okazji zasilić konto swojego ukochanego klubu. Liczę, też na zawodników młodszych wiekiem i klubowym stażem. Wierzę, że po doszlifowaniu umiejętności w sparingach, będą poważnym wzmocnieniem składu, kilku z nich zapowiada się rewelacyjnie, klub powinien mieć z nich wiele pożytku, jeżeli nie na boisku, to w klubowej kasie... ale zobaczymy po pierwszej rudzie ;)"

Przedłużono kontrakty z wszystkimi pracownikami klubu. Jedynym nie do końca pewnym posady jest angielski świetny trener Alex Hawksworth. Jeżeli do klubu zostanie ściągnięty trzeci "niesamowity" coach, sympatyczny Anglik będzie musiał opuścić Starą Łajbę.
Prezes dodał jeszcze, że w nadchodzącym sezonie, a precyzyjniej, po jego zakończeniu, spodziewa się zdobycia medalu, a kolor zdobytego krążka jest mu obojętny, choć wiadomo, że im szlachetniejszy tym prezes będzie bardziej szczodry...

Jag Korsarz

Brak komentarzy: