MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

piątek, 7 sierpnia 2009

Ostatki w Chorzowie.

Wilki Morskie jadą na ostatni mecz w tym sezonie do Chorzowa, aby zmierzyć się z tamtejszym Ruchem. Drużyną, która razem z Wilkami, cztery sezony temu debiutowała w szóstej lidze i z którą rozegraliśmy pierwszy mecz w tej klasie rozgrywkowej, teraz wygląda na to, że zagramy też ostatni... bo chyba już nic nie uratuje przed spadkiem sympatyczny zespół "niebieskich", który nie raz potrafił sprawić niespodziankę, wygrywając z najlepszymi. Co się stało z tą drużyną, że tak obniżyła loty? Na to pytanie, być może, odpowiedzi nie zna nawet prezes Ruchu, Ochajo... ale, to już nie nasze zmartwienie...
Nasi zawodnicy obiecują grę na najwyższych obrotach, bez taryfy ulgowej. Wilki chcą wygrać, żeby nie oglądając się na inne wyniki, uniknąć baraży o utrzymanie się w lidze i powtórzyć największy klubowy sukces jakim będzie zajęcie czwartego miejsca.
Powodzenia! Bordowo-czarni! Wataha Rogera będzie z Wami w Chorzowie, a ci co nie będą mogli udać się na Śląsk, będą wraz z prezesem kaprem Filusem w pobliskich Policach, na hicie sezonu, meczu o mistrzostwo ligi, pomiędzy tamtejszym FC, a zaprzyjaźnioną z Watahą Rogera Mazovią Milanówek. Mazovii do zdobycia mistrzowskiej korony wystarczy remis, sąsiedzi zza miedzy, aby wyprzedzić podopiecznych prezesa DawajMiliona, muszą to spotkanie wygrać. Zapowiada się arcyciekawe widowisko...

Brak komentarzy: