MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

niedziela, 31 stycznia 2010

Całkiem smaczny "śląski browarek".

Wilki Morskie pokonały dzisiaj, pewnie, wysoko i zasłużenie, silny zespół naszej ligi, $Tyskie$ 4:1. Zdobyczami bramkowymi podzielili się po równo, Oczachowski z Grubczykiem, a asysty zaliczyli wszyscy nasi pomocnicy. Ciekawostką jest, że nasz śląski przeciwnik, ma już w kolejnym meczu 100% skuteczność. Z FC Police zawodnicy Tyskie oddali 3 strzały i zdobyli 3 bramki, a w meczu z Wilkami na oddany 1 strzał na naszą bramkę, zdobyli 1 gola... tylko pozazdrościć prezesowi Czerkawskiemu, tak wyborowych strzelców.
Trenerowi Lorsonowi ból głowy przeszedł, ale jak twierdzi tylko w połowie. Za tydzień rewanż i będzie on musiał wymyślić coś nowego w taktyce, coś co zaskoczy "browarnych", bo to ciągle groźny przeciwnik i na pewno po analizie dzisiejszego spotkania, ich trener wyciągnie wnioski z dzisiejszej porażki i będzie starał się pokonać bordowo-czarnych, tym bardziej, bo przed własną publicznością. Czeka nas więc trudny wyjazd, a apetyty Wilków i Watahy Rogera wzrosły z 4 pkt., na 6 pkt. w tym dwumeczu.
Wilki Morskie po tym spotkaniu utrzymały status wicelidera, mamy 6 pkt. straty do pierwszego w tabeli Dziedziontusa Bielsko, a tuż za naszymi plecami, na trzecim miejscu, czają się Police, które są w tej chwili gorsze od nas, tylko o jedną strzeloną bramkę.
Mathiasowi Lorsonowi życzymy, aby "śląski browarek", smakował mu na Śląsku, równie dobrze, jak w Szczecinie ;)

Brak komentarzy: