MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

niedziela, 24 czerwca 2012

Czy to woda sodowa?

Po dobrych występach w lidze i P.P., przyszedł czas na mecz z beniaminkiem. Wilki Morskie były 100% faworytem tego spotkania, cały Szczecin czekał na wieści z Wrocławia, a dokładniej na to jak wysoko zwycięży nasza Wataha, fani przebijali się w podawaniu coraz wyższych wyników... i co?  Stało się to, czego nikt się nie spodziewał, nasi zawodnicy polegli, nie to za duże słowo... przerżnęli 1:2. Wilki chyba myślały, że przeciwnik się przed nimi położy błagając o litość, a gole to sobie sam nastrzela do własnej bramki... a tu zawodnicy Tinki, bez żadnych kompleksów poczynali sobie na murawie i to oni zgarnęli komplet punktów.
Czy Wilki myślały, że są już mistrzami świata?! Czy to woda sodowa uderzyła do głów naszych graczy po ostatnich sukcesach?! Jeżeli tak, to sztab szkoleniowy musi sobie poradzić z tym problemem. A zawodnicy, żeby odzyskać zaufanie kibiców, powinni w najbliższym czasie: wygrać w kolejnej rundzie P.P. i za tydzień pokonać na Starej Łajbie lidera, Dream Team Harts Brzeg.
Ech... a mogło być tak pięknie... wywiady... autografy... wizyty w zakładach pracy...

niedziela, 17 czerwca 2012

Mistrza rozgromili!!!

5:0 zwyciężyli dzisiaj bordowo-czarni!!! Wilki Morskie tym samym odniosły spory sukces, bo rozgromili nie byle kogo, tylko aktualnego mistrza naszej ligi, Lisią Górę!!! I to w dodatku na jego terenie!!! Brawo Wilki!!! Brawo Wataha!!! Oby tak dalej!!!
To był udany tydzień dla naszych zawodników. We wtorek, juniorzy w rozgrywkach Młodej Ligi IV, pokonali swojego przeciwnika 3:0, a w środę seniorzy gładko przeszli kolejną rundę Pucharu Polski, pokonując rywala w identycznym stosunku co dzisiaj w lidze, czyli 5:0.
Nasza Wataha płynie na wznoszącej fali i mamy nadzieję, że utrzyma się na niej jeszcze przez długi czas!!!
W najbliższą środę w kolejnej, 5 rundzie P.P., Wilki Morskie tym razem, zmierzą się z poważnym już przeciwnikiem, a będzie nim 5-ligowy Fablok Chrzanów. Jest to solidny zespół, ale na pewno w zasięgu naszej ekipy i wszyscy liczymy na awans do kolejnej rundy tych rozgrywek.
Natomiast w niedzielę Wataha uda się do Wrocławia na mecz z beniaminkiem naszej ligi Tinką Wrocław. Nikt na Starej Łajbie nie będzie ukrywał, że jedziemy tam po 3 pkt., choć zapewne beniaminek tanio swej skóry nie sprzeda...

Wilkiii! Bordowo! Czarni!
Wilkiii! Bordowo! Czarni!
Wilkiii! Bordowo! Czarni!
Wilkiii! Bordowo! Czarni!
Wilkiii!...

Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha!

środa, 13 czerwca 2012

Z Barcemarkami tradycyjnie... w plecy...

Nie udało się Wilkom Morskim przełamać złej passy z Barcemarkami. Po raz kolejny z rzędu, po wyrównanym, emocjonującym meczu z murawy ze spuszczonymi głowami, schodziła nasza Wataha. Po raz kolejny Wilki Morskie przegrały jedną bramką, tym razem 1:2. Czy uda się kiedyś przełamać kompleks BM? Jak na razie wszelkie próby: zatrudnienie wybitnego psychologa przed meczem z tym odwiecznym rywalem, zmiana taktyki gry, wzmocnienia personalne, itp., itd., nie przynoszą skutków... Wilki, choć wizualnie prezentują się lepiej na murawie od tego przeciwnika, to jednak ciągle muszą uznawać jego wyższość.
Fani bordowo-czarnych wierzą jednak mocno, że moment przełamania nastąpi już w rundzie rewanżowej i wierzą, że będzie to mecz o najwyższe ligowe cele. Wiara czyni cuda, ale żeby tak się stało, Wataha musi najpierw zmierzyć się z innymi przeciwnikami i ugrać z nimi jak najwięcej punktów. Test generalny już w niedzielę, bo Wilki Morskie zmierzą się wtedy w ligowym boju z aktualnym mistrzem V.197, Lisią Górą. Będzie to bardzo ciężka przeprawa, tym bardziej, że nasi zawodnicy zagrają na wyjeździe, na bardzo gorącym terenie, przy fanatycznym dopingu miejscowych fanów. Wystarczy przypomnieć, że w poprzednim sezonie po wysokim zwycięstwie 5:0 na Starej Łajbie, tydzień później, Wilki (wtedy niespodziewanie) uległy w Lisiej Górze 0:3. Jak będzie teraz? Czekamy na zdobycze punktowe!!!
Natomiast dzisiaj wieczorem, Wataha rozegra mecz w 3 rundzie Pucharu Polski z 6-ligowym Oremusem Żyrardów. Wilki są faworytem tego spotkania i liczymy, że ze swojej roli wywiążą się wzorowo. Porażka w tym spotkaniu, byłaby bardzo przykrym doświadczeniem...
Opóźnienie relacji z występów Watahy, spowodowane jest trwającym EURO 2012. Fani ze Starej Łajby oprócz swojego bojowego okrzyku: Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha! Łącząc się z kibicami z całej Polski, śpiewają na całe gardło:
Polska! Biało-czerwoni! Polska! Biało-czerwoni! Polska! Biało-czerwoni!...

niedziela, 3 czerwca 2012

Dobry początek.

Nowy sezon rozpoczął się na dobre. W środę, meczem w 1 rundzie Pucharu Polski i dzisiaj w 1 kolejce ligowej, Wilki Morskie zainaugurowały rozgrywki na dwóch frontach. Inauguracja wypadła bardzo dobrze. W P.P. Wataha rozgromiła 8:0 Piaski Bydgoszcz, a dzisiaj w lidze nasi zawodnicy pokonali Dumę Podlasia 2:0. O ile środowy przeciwnik nie był zbyt wymagający, to pokonanie trzeciej drużyny V.197 z ubiegłego sezonu, można potraktować jako spory sukces, tym bardziej, że zwycięstwo zostało odniesione w przekonywujący sposób. Wystarczy spojrzeć w statystyki pomeczowe, żeby dowiedzieć się kto w dzisiejszym spotkaniu miał większy apetyt na 3 pkt. Bordowo-czarni oddali jedenaście strzałów na bramkę przeciwnika, rywal odpowiedział tylko jednym, 71% czasu gry, piłka była na połowie gości z Sokołowa Podlaskiego. Wilki wygrały zasłużenie i w dobrym stylu, a zawodnicy z Podlasia mogą podziękować swojemu bramkarzowi, że wracają do domu z tak małym bagażem bramek.
W nadchodzącym tygodniu w środę, Wilki Morskie zmierzą się w 2 rundzie P.P. z 6-ligowym Belmondo Warszawa, mecz odbędzie się w stolicy, a fani Watahy nie wyobrażają sobie, żeby ich pupile mogli odpaść z tych rozgrywek. Wcześniej, we wtorek rozgrywki w ML.IV zainaugurują nasi juniorzy, zmierzą się z KKS Lech Poznań, ale nie jakby nazwa klubu wskazywała, zespołem z Poznania, lecz... ze Strzelec Opolskich :) a za tydzień w niedzielę, mecz, który już elektryzuje wszystkich sympatyków Watahy. Wilki Morskie podejmą na Starej Łajbie swojego odwiecznego rywala, Barcemarki Marki! Czas zakończyć lata upokorzeń! Czas wziąć srogi rewanż! Szkoda tylko, że w drużynie rywali z powodu kontuzji, nie będzie mógł zagrać nasz dręczyciel i najlepszy strzelec drużyny z Marek, włoski napastnik Fernando Panzeri. Szkoda, bo w przypadku zwycięstwa Wilków, media zawsze będą mogły pogdybać... gdyby był Panzeri... a w przypadku porażki Morskich... lepiej nie myśleć, co będzie się działo w mediach...
Życząc Bordowo-czarnym samych sukcesów w najbliższym tygodniu, zaśpiewajmy wszyscy razem:

Nasze Wilki! Najlepsze w Sokkerze są! Najlepsze w Sokkerze są! Najlepsze w Sokkerze są!
Nasze Wilki! Najlepsze w Sokkerze są! Najlepsze w Sokkerze są! Najlepsze w Sokkerze są!
Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha!