MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

poniedziałek, 30 września 2013

Wataha na fali.

Wczoraj Wilki Morskie potwierdziły swoją dobrą dyspozycję. Z zawsze groźnymi Gitniakami, Wataha rozprawiła się aż 5:0 i to w dodatku na terenie przeciwnika. Co prawda zespół gospodarzy jest w poważnej przebudowie, ale sukces bordowo-czarnych i tak jest niepodważalny. Niestety w tym meczu, poważnej kontuzji nabawił się Włodzimierz Zakwas (jeden z naszych napastników) i będzie wyłączony z gry przez ok. 2,5 tyg. Jest to poważne osłabienie naszego zespołu.
W Pucharze Polski poszło zgodnie z planem. Zwycięstwo wprawdzie skromne 2:1, ale chodziło przecież o awans do kolejnej rundy, więc cel został osiągnięty. W środę Wataha raczej powinna przeskoczyć kolejną przeszkodę na swojej drodze w tych rozgrywkach, a będzie nią 5-ligowy Celtic Glasgow Nowy Wiśnicz z Małopolski. Wilki są faworytem, a niespodzianka byłaby niemile widziana na Starej Łajbie.
Młode Wilki pokonały Czarnych Pawłosiów 2:0 i umocniły swoją pozycję w strefie awansów, nasi juniorzy zajmują aktualnie 5 lokatę w tabeli ML-3. Utrzymanie jej jednak nie będzie sprawą łatwą, wiek seniora osiągnęła prawie cała nasza defensywa, w tym magiczny junior Buciński. Następcy są wielką niewiadomą, a Młode Wilki zagrają jutro z wiceliderem CoopSer Jastrzębie, który do tej pory nie schodził z murawy pokonany.
W lidze w najbliższych dwóch tygodniach, czeka nas dwumecz z beniaminkiem Toronto Toruń. Kanadyjczycy, to solidny zespół, który pilnie potrzebuje zdobyczy punktowych. Wierzymy, że Wataha, pomimo osłabienia, nie będzie ich dostarczycielem ;)

Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa! Ta! Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa! Ta! Ha!
Wilki Morskie! Wilki Morskie!
Wa! Ta! Ha!

wtorek, 24 września 2013

Wilkom ,,Wieś" niestraszna!

Nasza Wataha pokonała Wiejski Team 4:1. Wilki Morskie już w pierwszych minutach spotkania rozstrzygnęły jego losy, obejmując bardzo szybko prowadzenie 2:0. Później nasi zawodnicy, poza jedną wpadką, w pełni kontrolowali przebieg niedzielnego meczu i przy gromkich brawach, licznie zgromadzonej publiczności, z podniesionym czołem opuszczali murawę Starej Łajby. Wilki prowadzą w tabeli IV.06 z przewagą 1 pkt. nad GKS-ROB Mysłowice.
Za tydzień bordowo-czarni spotkają się w ligowym klasyku z Gitniakami w Gliwicach. Na łatwe łupy raczej nie ma co liczyć, komplet punktów z Gitniakami można wywalczyć tylko po twardej, nieustępliwej i dobrej grze, bo choć naszemu najbliższemu przeciwnikowi idzie w tym sezonie jak po grudzie, to jest to nadal groźny i godny przeciwnik, a końcowy rezultat meczu będzie zapewne sprawą otwartą do ostatniego gwizdka sędziego.
Nasi juniorzy w ubiegłym tygodniu zwyciężyli 2:0 i znaleźli się w ligowej strefie awansów, jednak żeby utrzymać tą pozycję, Młode Wilki będą musiały uporać się z młodzieżą Czarnych Pawłosiów, notabene starych znajomych z IV.06. Seniorom nie udało się pokonać tego przeciwnika (1:1 i 1:3), liczymy więc, że nasza Młoda Sfora pomści Starą Watahę.
W Pucharze Polski, Wilki Morskie zwyciężyły 3:1 i w środę powalczą o awans do następnej rundy z kolejnym 5-ligowcem FC Dudek Nisko. Nikt na Starej Łajbie nie wyobraża sobie, przynajmniej na razie, że Wataha mogłaby znaleźć się poza burtą tych rozgrywek.
No to wspomóżmy naszych! Nie szczędźmy gardeł!

My piraci i korsarze!
Nasz charakter siłą jest!
Phil'usa duma i honor nasz!
Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!

My piraci i korsarze!
To bordowo-czarna krew!
W naszych sercach zawsze Wilki są!
Wilki Morskie! Wa!Ta!Ha!

poniedziałek, 16 września 2013

Idzie dobrze...

Bardzo udany tydzień mamy za sobą. Najpierw w ML-3 nasi juniorzy wygrali 1:0, później Wataha w 4 rundzie P.P. rozgromiła swojego rywala 10:0, a w 4 kolejce ligowej, Wilki Morskie pokonały Halembę w Zabrzu 5:0. Można więc śmiało zawołać: Idzie dobrze! Nie trza psuć! ;)
Ale... w następnym tygodniu zanosi się na ciężkie boje i to na każdym froncie...
We wtorek Młode Wilki zagrają o punkty z małopolskim KS Ufok, który co prawda plasuje się niżej w tabeli, ale zbiera dobre noty, a w swoim składzie ma w ataku wschodzącą gwiazdę Piotra Piekutowskiego.
W środę w 5 rundzie P.P. trafił się Wilkom poważniejszy już przeciwnik, którego nie można lekceważyć, będzie nim czołowa drużyna 5 ligi, lubuski FC Phantom Libare. Dodatkową atrakcją będzie występ w barwach Phantom, holenderskiego napastnika Roberta Waardenburga, który jeszcze w poprzednim sezonie był zamustrowany na Starej Łajbie. Prawdopodobnie będzie on bardzo chciał udowodnić, że zbyt pochopnie pozbyto się go z naszego klubu.
W niedzielę na Starej Łajbie czeka nas prawdziwa gratka! Zawita do nas rewelacyjny beniaminek Wiejski Team, prezesa Kogiego. Sympatyczne "Wieśniaki" z podkarpackich Jedlicz, będą zapewne chciały odebrać Naszej Sforze żółtą koszulkę lidera, którą musiały nam oddać po ostatniej kolejce. Prezes Kogi w korespondencji z naszym łaskawym chlebodawcą, prezesem Philus'em, odgraża się, że jest pewny zwycięstwa z Watahą i że ma zamiar wywalczyć ligowe złoto oraz awans. Nam pozostaje cieszyć się z takiej postawy przeciwnika, bo w takim razie w niedzielę czeka nas emocjonujące widowisko z ofensywną grą z obu stron, a przecież to kibice lubią najbardziej :)
Życząc Wilkom Morskim samych sukcesów we wszystkich zaplanowanych rozgrywkach zaśpiewajmy:

Choć w Sokkerze wiele klubów jest!
I choć bogatsze są! I sława większa jest!
My w Szczecinie mamy taki klub!
Któremu serca oddaliśmy już!

Bordowo-czarny sztandar!
Nad Starą Łajbą powiewa! Powiewa!
Wiele tysięcy kibiców!
Wilki Morskie do boju zagrzewa! Zagrzewa!

Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha! Wa!Ta!Ha!

poniedziałek, 9 września 2013

Bez rozstrzygnięcia z Harcerzami.

1 punkt przywiozła Wataha z Sosnowca, a po głębszej analizie przebiegu spotkania i statystyk, można śmiało rzec, że to: tylko 1 punkt. Wilki Morskie nie potrafiły swojej przewagi na murawie, zamienić w zdobywanie bramek, których nasi zawodnicy powinni strzelić co najmniej kilka. Udało się tylko raz, po strzale głową Urro w 59 minucie. Wydawało się, że ten gol rozwiąże w końcu worek z bramkami, ale niestety tak się nie stało... na domiar złego, gospodarze w 81 min. przeprowadzili skuteczną kontrę, ustalając wynik meczu na 1:1.
Za tydzień, znowu wyjazd na Górny Śląsk, tym razem do groźnego i nieobliczalnego beniaminka, FC Halemba 2 Zabrze. Co prawda ich dobra gra, na razie nie przenosi się na dobre wyniki, bo Górnicy z Halemby po trzech kolejkach mają na swoim koncie zaledwie 1 pkt., ale gracze z Zabrze na pewno są zdolni do sprawienia niejednej niespodzianki w naszej lidze. Wilki Morskie będą musiały zagrać bardzo uważnie w obronie i skutecznie w ataku, aby nie stać się ich pierwszą ligową ofiarą...
Jutro, nasi juniorzy zagrają w 3 kolejce ML-3. Przed tygodniem, Młode Wilki pokonały swojego rywala 3:1, po ładnej i składnej grze. Jeżeli Młoda Sfora, będzie potrafiła utrzymać taką formę przez dłuższy okres, to o powrót na zaplecze Młodej Ekstraklasy możemy być spokojni. A nasz prezes marzy przecież nie tylko o wieńcu zwycięzcy, których nasza młodzież dostarczyła mu już dosyć sporo, ale też o brakującym w kolekcji juniorskim pucharku :)
W środę kolejna runda Pucharu Polski. Ostatnio Wataha wygrała 6:0. Tym razem przeciwnik jest trudniejszy, ale Wilki Morskie i tak z awansem do kolejnej rundy nie powinny mieć problemu, przynajmniej teoretycznie ;)
No to co? Śpiewamy?

NA PÓŁNOCNYM KOŃCU POLSKI!
NA ZACHODNIM JEGO SKRAJU!
W PORTOWYM MIEŚCIE SZCZECIN!
KAPRA PUPILE W PIŁKĘ GRAJĄ!

WATAHA! WATAHA! WATAHA!

NA STAREJ ŁAJBIE SWĄ SIEDZIBĘ MA!
WILKI MORSKIE NOSI NAZWĘ!
BARWY JEJ BORDOWO-CZARNE!
W HERBIE WILK! NA KOTWICY! PO FALACH GNA!

WATAHA! WATAHA! WATAHA!

ZAWSZE MŁODA I WALECZNA!
Z MECZU NA MECZ CORAZ LEPSZA!
A JEJ PREZES PUCHARÓW SZAFĘ MA!

WATAHA! WATAHA! WATAHA!

ZWYCIĘSKA! NIEPOKONANA!
TAKA JEST NASZA DRUŻYNA!
WILKI MORSKIE ZE SZCZECINA!

WATAHA! WATAHA! WATAHA!

niedziela, 1 września 2013

Bezkrwawe łupy.

Zbytecznym, okazał się tydzień przygotowań do walki ze spadkowiczem. Z nieznanych do tej pory przyczyn, przeciwnik nie pojawił się na Starej Łajbie, oddając tym samym walkowera (5:0).
Od jutra Wataha zaczyna przygotowania do meczu z Harcerską Team Sosnowiec, aktualnym wicemistrzem naszej ligi. Harcerzom raczej nie udał się początek rozgrywek. Remis 1:1 z Centralą N.P. oraz dzisiejsza porażka 1:2 w derbach Śląska z ROB GKS Mysłowice, spowodują zapewne to, że Harcerze za tydzień w meczu z Wilkami Morskimi, będą na własnym obiekcie gryźć trawę, żeby osiągnąć korzystny rezultat. Wataha jednak nie pęka i jedzie do Sosnowca po 3 punkty!
Wcześniej w środę bordowo-czarni zagrają w trzeciej rundzie Pucharu Polski z 6-ligową warmińsko-mazurską Victorią. Po pokonaniu w mocno rezerwowym składzie KS Gniezno 2:0, teraz też liczymy na udany występ naszych rezerw i awans do kolejnej rundy tych rozgrywek.
Nie udała się inauguracja sezonu naszym juniorom, przegrali na wyjeździe 1:2. W drugiej kolejce znowu czeka ich ciężki wyjazd, Młode Wilki zmierzą się z Pędzącymi Jeżami i będą musieli bardzo uważać, żeby się boleśnie nie ukłuć...
bądźmy jednak dobrej myśli i co do Starej Watahy, i co do Młodych Wilczków, przecież też sroce spod ogona nie wypadli ;D a więc:

Dziś zgodnym rytmem biją nam!
Nasze serca które my!
Za Wilki damy w każdy czas!
Czy w czas dobry, czy w czas zły!

Nie dla nas jest porażki smak!
Nie dla nas forma zła!
Na całe gardło krzyczmy wraz!
Do boju! Wa!Ta!Ha!