MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

MY PIRACI I KORSARZE! NASZ CHARAKTER SIŁĄ JEST! PHIL'USA DUMA! I HONOR NASZ! WILKI MORSKIE! WATAHA!

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Wilki w lidze bez zwycięstwa.

3 ligowe kolejki za nami, a Wataha jeszcze nie wygrała. Z Pogromcami Czarownic nasi zawodnicy byli tuż, tuż od pełnego sukcesu. Bordowo-czarni zasłużyli na wygraną, przeciwnik przez większą część spotkania bronił się na własnej połowie, przewaga w polu 68% do 32%, posiadanie piłki 52% do 48%, a w strzałach 12:3, wszystko na korzyść Wilków Morskich. Wilki od 59 min., po celnym strzale głową Rosady, prowadziły 1:0 i kontrolowały przebieg spotkania. Wszystko wskazywało na to, że 3 pkt. pojadą do Szczecina. Niestety, arbiter tego meczu w 86 min., wyczarował z kapelusza rzut karny dla gospodarzy. Nawet napastnik Pogromców Czarownic był mocno zdziwiony zachowaniem arbitra i dopiero po dłuższym czasie zorientował się, że ma ustawić piłkę na wapnie... skorzystał z prezentu i ustalił wynik spotkania na 1:1.
Można mieć uzasadnione pretensje do sędziego o wypaczenie wyniku spotkania, ale z drugiej strony, gdyby Rosada, Urro i Wölfi wykorzystali swoje sytuacje podbramkowe, rzut karny w ostatnich minutach meczu nie miałby żadnego znaczenia. Niestety, oprócz straty 2 pkt., Wilki Morskie straciły również na 3 tygodnie "Wilczego" (Wölfi), który przez ten okres będzie musiał leczyć kontuzję, której doznał po brutalnym faulu obrońcy Pogromców.
Nasi juniorzy w 2 kolejce ML-2, doznali drugiej porażki, tym razem przegrali 0:1. Zaprezentowali się przyzwoicie, niestety nie na tyle, aby nie wylądować na tarczy. Pozostaje mieć nadzieję, że zła passa kiedyś musi się skończyć, oby nastąpiło to jak najszybciej, najlepiej już w najbliższy wtorek.
Na pocieszenie, Wataha w rozgrywkach Pucharu Polski radzi sobie znakomicie, ostatniego rywala rozgromiła 9:0, a w 4 rundzie spotka się z 6-ligowym "Wislaci Swiat", przeciwnikiem wymagającym, ale jednak grającym na co dzień o dwie klasy niżej. Brak awansu Wilków do kolejnej rundy, byłby sensacją sporego kalibru.
W niedzielę Wilki Morskie spotkają się w meczu wyjazdowym z beniaminkiem naszej ligi, MKS 19(L)23 Przasnysz. Piłkarze tego klubu po wpadce w 1 kolejce z Harcerzami, wygrali wysoko dwa kolejne spotkania z groźnymi FC Sony i GKS ROB, zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli. Wilki Morskie czeka więc kolejna ciężka przeprawa, przeciwnik jest groźny i nieobliczalny, a Wataha potrzebuje punktów jak ryba wody. Wilki Morskie zagrają pod presją, jak sobie z nią poradzą? Życzymy skasowania rywala na 3 pkt.!!!

Wa! Ta! Ha!  Wa! Ta! Ha!  Wa! Ta! Ha!...

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Z Gitniakami nadal bez łupów.

Tak jak w poprzednim sezonie, tak i w tym, Wataha nie poradziła sobie z Gitniakami. Wilki Morskie, na własnych śmieciach, przegrały ligowe spotkanie 1:2. Pomimo przewagi w polu i w posiadaniu piłki, przeciwnik po raz trzeci w historii spotkań, okazał się skuteczniejszy. Wilki poważnie osłabione w defensywie (kontuzje i kartki), grały efektownie, Gitniaki zaś efektywnie... no cóż... o porażce trzeba jak najszybciej zapomnieć, bo kolejny trudny rywal przed nami, a Wilki po dwóch kolejkach mają na koncie tylko 1 pkt. 
Za tydzień bordowo-czarni udadzą się na Mazowsze, by zmierzyć się ze spadkowiczem, czyli Pogromcami Czarownic... i jak się okazuje nie tylko czarownic, bo ekipa ta, przeżywająca wprawdzie poważny kryzys organizacyjny, zdążyła już poskromić czołówkę naszej ligi z poprzedniego sezonu. Pogromcy wygrali zarówno z ChelseaWin Team, jak i z Gitniakami. Wilki czeka więc ciężka przeprawa, ale ufamy, że w końcu zwycięska!
Niestety w ubiegłym tygodniu nie powiodło się też naszym juniorom. Młode Wilki, podobnie jak Stara Wataha, uległy swojemu przeciwnikowi 1:2, pomimo tego, że przewaga młodej sfory była druzgocąca.  Liczymy na to, że było to tzw. "frycowe" na inaugurację w ML-2, a po wyregulowaniu celowników, nasi juniorzy znowu będą dopisywać sobie punkty na koncie. Najlepiej zacząć już od najbliższego wtorku!
Jedynie w Pucharze Polski poszło wszystko zgodnie z planem. Wataha wygrała gładko 5:0 i awansowała do 3 rundy tych rozgrywek. Mamy nadzieję, że w środę passa ta zostanie utrzymana, gdyż Wilki Morskie w konfrontacji z 6-ligowym FC Foxbit Piaseczno, będą zdecydowanym faworytem.
a więc:
Tylko zwycięstwo! Wilki! Tylko zwycięstwo!
Tylko zwycięstwo! 
Wilki! Tylko zwycięstwo!

i to na wszystkich frontach! :)

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Znowu gramy!

"Sezon ogórkowy" minął! Wilki Morskie znów hasają po zielonej murawie! Za nami 1 runda Pucharu Polski w której Wataha ustanowiła nowy rekord, odniosła najwyższe zwycięstwo w historii klubu, przeciwnik został pokonany 28:0! Rozpoczął się też bój o ligowe punkty. Wilki Morskie na inaugurację nowego sezonu, bezbramkowo zremisowały z podopiecznymi prezesa Spesziala, brązowym medalistą poprzedniego sezonu, ChelseaWin Team. Mecz był bardzo interesujący i emocjonujący. 21 tys. (pomimo niesprzyjającej aury) obecnych na Starej Łajbie kibiców, obejrzało bardzo dobre widowisko, które rozgrzało ich do czerwoności. Każdy z zespołów mógł rozstrzygnąć losy spotkania na swoją korzyść, jednak po obu stronach zabrakło odrobiny szczęścia. Po meczu, na konferencji prasowej, prezesi obu klubów byli zgodni: "remis jest wynikiem sprawiedliwym". Obaj wyglądali na umiarkowanie zadowolonych.
Faktycznie... lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu... skoro nie udało się wygrać, to przy remisie przegranym też się nie jest ;)
Kolejnym wydarzeniem będzie inauguracja Młodych Wilków w Młodej Lidze 2. We wtorek nasi juniorzy zagrają z bardzo wymagającym przeciwnikiem FC Toboł Kostanaj Toruń. Seniorzy tego klubu na co dzień występują w 2 lidze, natomiast juniorom w poprzednim sezonie niewiele zabrakło, aby zagrać w Młodej Ekstraklasie, zajęli piąte miejsce w ML2, czwarte dawało awans... przeciwnik więc, będzie piekielnie trudny do pokonania, ale bądźmy dobrej myśli, nasze Wilczki nie raz już udowodniły, że ambicją i wolą walki można zdziałać wiele :)
Natomiast "Starą Watahę" czeka w środę 2 runda P.P., rywal nie jest zbyt wymagający, więc z awansem problemów być nie powinno. Ale za to w niedzielę na Starej Łajbie będziemy gościć wicemistrza naszej ligi, FC Gitniaki Kobyla Góra/Ostrzeszów. W poprzednim sezonie Wilki Morskie dwukrotnie uległy temu przeciwnikowi, nasi zawodnicy dwukrotnie schodzili z murawy pokonani 2:0. Czas więc na rewanż! I choć wielu fanów bordowo-czarnych, remis wzięłoby dziś w ciemno, to jednak większość wierzy, że i Gitniaków uda się w końcu pokonać!
Życząc Wilkom powodzenia na wszystkich frontach, zaśpiewajmy:

Wilkiii!
Morskie! Wa!Ta!Ha!
Wilkiii!
Morskie! Wa!Ta!Ha!

Wilkiii!
Morskie! Wa!Ta!Ha!
Wilkiii!
Morskie! Wa!Ta!Ha!

Wilkiii!...